Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Vivendi proponuje Elektrimowi 650 mln euro za kontrolę nad PTC

0
Podziel się:

Dyrektor Generalny Vivendi Universal Jean-Bertrand Levy zadeklarował w piątek, że koncern zdołał nawiązać z Elektrimem SA stały dialog, zaś dyskutowane rozwiązania uwzględniają zastrzyk 650 mln euro gotówki ze strony Vivendi w zamian za kontrolę nad PTC./ ISB /

Dyrektor Generalny Vivendi Universal Jean-Bertrand Levy zadeklarował w piątek, że koncern zdołał nawiązać z Elektrimem SA stały dialog, zaś dyskutowane rozwiązania uwzględniają zastrzyk 650 mln euro gotówki ze strony Vivendi w zamian za kontrolę nad Polską Telefonią Cyfrową (PTC).

„W ciągu ostatnich tygodni zdołaliśmy ustanowić kanały komunikacji z Elektrimem SA i jesteśmy w stałym kontakcie” – powiedział w piątek dziennikarzom Levy.

„Dialog uwzględnia wcześniej już czynione propozycje, w styczniu i w lutym tego roku, w których Vivendi deklarowało rozwiązanie uwzględniające zastrzyk gotówki w wysokości 650 mln euro, w tym spłatę zobowiązań wobec obligatariuszy Elektrimu oraz dofinansowanie inwestycji w ZE PAK. Pracujemy nad szczegółami tej propozycji” – dodał.

O propozycji tej Levy mówił w rozmowie z agencją ISB 7 marca.

Według dyrektora generalnego Vivendi Universal, obecna wycena rynkowa PTC to 2,2-2,8 mld euro, zaś kwota 2,8 mld euro uwzględniałaby dług Elektrimu wobec Vivendi (600 mln euro - przyp. ISB).

W 1999 roku koncern zainwestował w PTC 1,2 mld euro, zaś dwa lata później udzielił Elektrimowi Telekomunikacja (ET) pożyczki w wysokości 600 mln euro. Według Vivendi, całość środków skonsumował Elektrim SA.

Obecny w piątek w Warszawie dyrektor generalny Vivendi Universal powiedział dziennikarzom, że przybył do Polski w celu odbycia serii spotkań z przedstawicielami polskiej administracji.

Jak powiedział, miały one na celu „ochronę interesów Vivendi w Polsce”.

Według informacji agencji, ISB Levy spotkał się m.in. z polskim kandydatem do rady nadzorczej Vivendi Universal Andrzejem Olechowski, a także z przedstawicielem resortu skarbu.

Dyrektor generalny Vivendi Universal zaznaczył, że przy okazji tej wizyty nie spotkał się ani z Zygmuntem Solorzem-Żakiem, ani z innym przedstawicielem Elektrimu SA. Jednak nie wykluczył tego w przyszłości. Powiedział, że obecnie planuje częściej przyjeżdżać do Polski.

Powtórzył przy tym, że Vivendi Universal chce w Polsce nie tylko pozostać, ale jest gotowe zainwestować kolejne środki.

„Polska jest kluczowym rynkiem dla rozwoju Vivendi Universal w tej części Europy. Jesteśmy w stanie przystać na rozwiązanie uwzględniające dalsze inwestycje w gotówce” – powiedział.

Levy poinformował, że choć Vivendi zdołało nawiązać rozmowy z Elektrimem SA, koncern nie prowadzi żadnego dialogu z Deutsche Telekom (DT), a jedyna komunikacja z Niemcami odbywa się poprzez międzynarodowe sądy.

Levy powiedział także, że pomimo polubownych rozmów prowadzonych z Elektrimem, koncern zamierza bronić swojej inwestycji także wszystkimi innymi sposobami, w tym zapowiedział kontynuację dotychczasowej strategii w toczących się postępowaniach sądowych przeciwko Elektrimowi SA i DT, aż do rozwiązania konfliktu po jego myśli.

Vivendi kontroluje wraz ze spółką Ymer Fiance, którą konsoliduje, sumie 51% Elektrimu Telekomunikacja. ET do niedawna według zapisów w Krajowym Rejestrze Sądowym miało 48% udziałów w PTC. Jednak ostatnio to Elektrim figuruje w KRS jako 48% właściciel udziałów PTC, co kwestionują Francuzi.

Pozostałe 49% PTC kontroluje poprzez spółki zależne Deutsche Telekom.

Elektrim, Vivendi i DT spierają się o kontrolę nad PTC w sądach polskich i międzynarodowych od ponad pięciu lat.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)