*Rzecznik PiSAdam Bielanuważa, że uroczystości 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej będą dobrą okazją, żeby prezydentLech Kaczyńskii premierDonald Tusk_ przypomnieli o prawdziwej historii _. *
_ - Ważne jest, żeby nasi przywódcy (...) wykorzystali okazję 1 września i przypomnieli o prawdziwej historii, o prawdziwym początku II wojny światowej, również - mimo obecności premiera Władimira Putina - przypomnieli rolę Związku Radzieckiego, który wówczas był sojusznikiem Hitlera _ - ocenił Bielan.
_ - Potrzeba spokoju, należy dać szansę premierom Polski i Rosji na rozmowę _- apeluje szef klubu POZbigniew Chlebowski.
Kilka dni przed zbliżającą się wizytą premiera Rosji w Gdańsku 1 wrześniatelewizja rosyjska wyemitowała film dokumentalny, w którym zarzucono Polsce sprzymierzenie się z Adolfem Hitlerem przeciwko ZSRR.
Z kolei Służba Wywiadu Zagranicznego (SWR) Rosji,na swojej stronie internetowej, opublikowała notatkę, w której uznała ministra spraw zagranicznych przedwojennej Polski Józefa Becka za agenta niemieckiego wywiadu, a Stanisława Mikołajczyka, premiera w latach 1943-1944, za agenta brytyjskiego.
Wiceminister spraw zagranicznych Jacek Najder oświadczył w sobotę, że publikacja Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji jest _ kuriozalna _ i budzi _ absolutne oburzenie _.
Bielan zarzucił rządowi, że zbyt późno interweniował w sprawie doniesień napływających z Rosji. - _ Trzeba było reagować już po pierwszych publikacjach rosyjskiej telewizji publicznej, bo wiadomo było, że dojdzie do eskalacji fałszywych, haniebnych wypowiedzi strony rosyjskiej _ - zaznaczył. Dodał, że oczekuje wypowiedzi w tej sprawie szefa MSZRadosława Sikorskiego.
Zdaniem szefa klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego sobotnie oświadczenie Najdera jest wystarczające. - _ Nie powinniśmy nadmiernie reagować na te haniebne rosyjskie prowokacje medialne. Myślę, że tu potrzeba spokoju, zwłaszcza na tych najwyższych szczeblach, bo trzeba dać szansę premierowi Tuskowi i premierowi Putinowi na rozmowę _ - powiedział dziennikarzom.
Podkreślił, że 1 września _ Polska będzie mogła przedstawić w obecności szefów największych państw z całego świata, swoje stanowisko, swoje racje _.
Szef BBNAleksander Szczygłospodziewa się zaś, że podczas uroczystości 1 września zarówno prezydent Lech Kaczyński, jak i premier Donald Tusk będą mówić - jak to określił - _ swoje _ o tym _ co powinno się dziać w relacjach polsko-rosyjskich i jakie są sprawy, które należy rozstrzygnąć _. _ - Rząd powinien w tej sprawie zabrać głos zdecydowanie, ale spokojnie _ - zaznaczył Szczygło.
Szef klubu PSLStanisław Żelichowskiocenił z kolei, że zaangażowanie w całą sprawę rosyjskiego wywiadu świadczy o tym, że demokratyzacja Rosji przebiega wolniej. _ - Tam nie da się rewolucji zrobić, tylko to musi być pewna ewolucja i myślę, że będą zmierzali we właściwym kierunku. Nie robiłbym w tej chwili z tego awantury, trzeba dać im czas, niech oni do tego dojrzeją _ - mówił.
Szef SLDGrzegorz Napieralskiuważa, że rosyjskie media prowadzą grę, która ma pokazać _ na ile można w tych relacjach (polsko-rosyjskich) sobie pozwolić _. _ - Reakcja rządu i polskiej dyplomacji jest właściwa _ - podkreślił. Dodał, że kluczowe jest budowanie dobrych stosunków z naszymi sąsiadami, w tym z Rosją.