Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Pytania o pikniki PiS. Resort kluczy ws. kosztów

29
Podziel się:

Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przesunęło termin udzielenia odpowiedzi dotyczącej kosztów rządowych pikników rodzinnych. Resort tłumaczy się "szerokim zakresem wniosku".

Pytania o pikniki PiS. Resort kluczy ws. kosztów
Piknik Rodzinny 800+ w Krotoszynie (East News, Krzysztof Kaniewski/REPORTER)

O sprawie na Twitterze pisze Patryk Wachowiec, analityk prawny Fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju, który zwrócił się do resortu rodziny z pytaniem o koszt organizacji rządowych pikników.

W odpowiedzi uzyskał pismo, w którym ministerstwo informuje o przesunięciu terminu ujawnienia kwoty. Ma być ona znana 25 września.

Powodem decyzji - jak czytamy - jest "szeroki zakres wniosku", który wymaga zgromadzenia wielu dokumentów oraz analizy materiału i ewentualnej anonimizacji (danych - przyp red.).

Wcześniej do resortu rodziny z prośbą o ujawnienie kosztów pikników rodzinnych rządu zwrócił się dziennik "Rzeczpospolita". "Ostateczne kwoty będą znane po zakończeniu akcji informacyjnej. Zależą one od finalnie zrealizowanej liczby pikników oraz zakresu przeprowadzonych usług, które zależne są również od warunków atmosferycznych" - odpisało Ministerstwo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Koniec zbierania grzybów? "To typowe bajdurzenie Kaczyńskiego"

Pikniki PiS. Ministerstwo przesuwa termin odpowiedzi ws. kosztów

Jednak gazeta ujawnia część kosztów, jakie pochłania wakacyjna akcja PiS. "5 tys. pluszowych misiów i 15 tys. plastikowych wiatraczków za prawie 300 tys. zł zamówił resort Marleny Maląg na potrzeby pikników "Rodzina 800 plus" - czytamy. Do tego dochodzą autokary i busy wynajęte do akcji promocyjnej oraz całe zaplecze logistyczne.

"Rz" wylicza inne artykuły promocyjne na pikniki reklamujące świadczenie 800 plus: 5 tys. maskotek, 25 tys. ołówków, 5 tys. piórników, 15 tys. odblasków, 30 tys. balonów.

Jak oszacował dla dziennika właściciel firmy eventowej (proszący o anonimowość), organizacja tylko jednego takiego pikniku może kosztować od kilkunastu nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wybory
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(29)
lllldldl
10 miesięcy temu
PIS i PO doprowadza ludzi pracujących do nędzy, nową formą opłacania ZUS zmniejszają rentowność zysków polskich firm, niedługo od 1 stycznia przestanie istnieć wiele firm bo straszliwą podwyżką opłat energii elektrycznej i opłat dystrybucyjnych, OPŁAT ZUS zlikwidują i wykończą polskie firmy. Kto zapłaci 30-50 zł za bochenek chleba, 300 zł za ścięcie włosów i 400 zł za manicure? Jesteśmy biednym narodem i będziemy jeszcze biedniejsi, jak nie wybierzecie Konfederacji, E-PARLAMENT Janusza Zagórskiego i Agrounię oraz Strajk Przedsiębiorców.
Wit
10 miesięcy temu
Pisowcy i wieś bawią się za nasze pieniądze na piknikach a w szpitalach nędza. Do lekarza specjalisty ciężko się dostać a badania trzeba sobie wykonać za własne pieniądze. Wstyd, zobaczycie to 800+ jak najpierw długi w Korei Południowej spłacicie 😬😬😬
Kociokwik
10 miesięcy temu
Berety poleciały się szczepić bo obiecywali hulajnogi teraz stoją w kolejce po kawałek darmowej kiełbasy wyborczej na kocich jarmarkach. Z biedy czy głupoty bo za złotówkę sprzedadzą los dzieci i wnuków . Co to za ludzie.
Polak
10 miesięcy temu
Ludzie jedli bo za darmo, "+" też za darmo - tak się kupuje wyborców..... nieważny status kraju..... ważne żeby coś dali...
Psalm
10 miesięcy temu
Nie ma prawa nie ma sprawiedliwości jest tylko "i"
...
Następna strona