Uroczysta msza święta z okazji Święta Niepodległości odprawiona została w kościele Świętego Krzyża w Warszawie.
Biskup polowy Wojska Polskiego Sławoj Leszek Głódź w wygłoszonej homilii przypomniał tych, którym zawdzięczamy niepodległość: Józefa Piłsudskiego, Józefa Hallera, Wincentego Witosa, Ignacego Paderewskiego, Wojciecha Korfantego, Romana Dmowskiego, wszystkich tych, którzy walczyli zbrojnie o niepodległość i tych, którzy przeciwstawiali się zniewoleniu po drugiej wojnie światowej. Biskup Głódź powiedział, że groby Polaków walczących o niepodległość znajdują się na całym świecie.
Biskup Głódź powiedział, że dziś w szczególny sposób zatrzymujemy się przy jednej z polskich, żołnierskich mogił - przy mogile pułkownika Hieronima Kupczyka, który w przededniu Święta Niepodległości daleko od ojczyzny oddał życie za wolność innych. "Pułkownik Kupczyk przyszedł do Iraku z sojuszniczym kontyngentem w imię sojuszniczej solidarności, przyszedł z gałązką oliwną - gałązką pokoju. Jego śmierć - powiedział biskup Głódź - każe postawić sobie pytanie, co sami czynimy dla ojczyzny, dla pokoju, dla społecznego ładu. Na to pytanie - powiedział biskup Głódź - powinien odpowiedzieć sobie i minister, i oficer, i urzędnik, - każdy obywatel.
Biskup Głódź powiedział, że w dniu tegorocznego święta powinniśmy zastanowić się nad słowami papieża Jana Pawła II skierowanymi do Polaków w ciągu 25 lat jego pontyfikatu, szczególnie tymi, które dotyczą naszej niepodległości. Polacy Najwyższy czas - powiedział biskup Głódź - byśmy nauczyli się jako naród i jako państwo korzystać z daru wolności. Gdyby nie było papieża - ojca naszej wolności - inny byłby duchowy wymiar Polski - powiedział biskup Głódź.
W dniu Święta Niepodległości - powiedział biskup Głódź - powinniśmy zwrócić uwagę na słowa papieża:"Nie podcinajcie
korzeni waszej tożsamości". Biskup Głódź powiedział, że dotyczy to także tożsamości w szerszym wymiarze związanym z nową rzeczywistością Europy i wynikającymi stąd obowiązkami. "Racja stanu Trzeciej Rzeczpospolitej musi odzwierciedlać naszą chrześcijańską tożsamość. W konstytucji europejskiej jest miejsce na wskazanie chrześcijańskich korzeni Europy, bo to jest rzeczywistość europejskiej historii i nie da się tego wyminąć i tego usunąć. Pokolenia nowego wieku muszą wiedzieć, skąd przychodzą i co dziedziczą" - powiedział biskup Głódź.