Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Co po wejściu do UE?

0
Podziel się:

Pierwsze trzy lata członkostwa w UE obniżą tempo wzrostu gospodarczego i zatrudnienia w poszczególnych regionach Polski. Wzrost będzie dodatni, ale wolniejszy niż bez integracji. Dodatni wpływ akcesji pojawi się od czwartego roku członkostwa - wynika z raportu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową (IBnGR).

Według analiz Instytutu kulminacja pozytywnych efektów członkostwa na regiony nastąpi w latach 2009-2012.

"Integracja nie wpłynie w zasadniczy sposób na rozwój społeczno-gospodarczy. Zróżnicowania regionalne będą postępowały (...) Sama akcesja nie będzie jednak czynnikiem sprawczym, który będzie zwiększał to zróżnicowanie" - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej Jan Szomburg, prezes IBnGR.

Jego zdaniem szczególna szansa stoi przed regionami tzw. ściany wschodniej.

"Rolnictwo jest istotnym czynnikiem, który będzie miał wpływ na zatrudnienie i bezrobocie w regionach" - powiedział Szomburg.

W opinii Tomasza Kaczora z IBnGR średnioroczny dodatkowy wpływ na wzrost gospodarczy, przy założeniu pełnego wykorzystania środków z Unii Europejskiej, w latach 2004-2012 może wynieść około 2 proc.

Wpływ akcesji na wzrost gospodarczy jest stosunkowo równomiernie rozłożony regionalnie: od 1,7 pkt. proc. w łódzkim, do 2,4 pkt. proc. w podlaskim, średniorocznie.

W opinii ekspertów IBnGR przeciwdziałanie "na siłę" rosnącym dysproporcjom może powodować spadek ogólnego tempa rozwoju kraju.

"Polacy muszą pozwolić na wzrost różnic między regionami w najbliższej przyszłości, w innym wypadku grozi nam stagnacja. Musimy wspierać najsilniejszych i ustalić system +korepetycji+ dla najsłabszych regionów" - powiedział na konferencji Marcin Nowicki, szef obszaru badawczego.

Badania IBnGR pokazują, że zagrożeniem dotyczącym wszystkich regionów jest względny spadek atrakcyjności inwestycyjnej w porównaniu do innych krajów akcesyjnych i kandydackich.

Eksperci Instytutu uważają, że konieczne jest zróżnicowanie priorytetów rozwojowych w poszczególnych województwach. Dodają, że zagrożeniem dla przyspieszenia tempa rozwoju gospodarczego będzie ilościowe podejście do absorpcji funduszy strukturalnych UE, czyli nacisk na maksymalizację ich wchłaniania, a nie jakość realizowanych projektów.

"Lepiej spożytkować mniej środków ale na dobre cele, niż więcej na złe cele" - powiedział Nowicki.

Polska otrzyma 11,3 mld euro na rozwój regionalny z funduszy unijnych w latach 2004 - 2006, jednak wymaga to przygotowania dobrych projektów oraz dodania 3,5 mld euro ze środków własnych.

Poniżej zestawienie średniorocznego wzrostu PKB i zatrudnienia (wyrażone w procentach) w latach 2004-2012 w scenariuszu bazowym (bez akcesji) oraz efektu łącznego przy założeniu, że Polska jest członkiem UE, w rozbiciu na poszczególne województwa.

Wzrost PKB i zatrudnienie w latach 2004-2012
Region PKB [%] Zatrudnienie [%]
Scenariusz bazowy Efekty łączny Scenariusz bazowy Efekty łączny
Polska 3,4 5,5 0,4 1,6
dolnośląskie 5,4 7,6 0,7 2,2
kujawsko-pomorskie -1,1 0,7 -1,3 -0,3
lubelskie 2,5 4,8 0,2 1,4
lubuskie 3,0 5,2 -0,5 1,0
łódzkie 1,2 2,9 -0,4 0,6
małopolskie 7,4 9,4 1,4 2,6
mazowieckie 6,3 8,5 2,4 3,8
opolskie -0,6 1,3 -0,7 0,4
podkarpackie 2,6 4,8 0,4 1,7
podlaskie 1,5 3,9 -0,1 1,1
pomorskie 1,3 3,2 -0,6 0,7
śląskie 0,0 2,0 -0,4 1,0
świętokrzyskie -0,6 1,4 -0,8 0,1
warmińsko-mazurskie 1,0 3,0 -0,9 0,3
wielkopolskie 2,7 4,7 -0,3 1,0
zachodniopomorskie 2,9 4,9 -0,1 1,2
gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)