Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Do Jerzego Hausnera, wicepremiera, ministra gospodarki i pracy: Z trzech ustaw z planu Hausnera, uchwalono jedną, zamierza Pan jeszcze walczyć o te ustawy?

0
Podziel się:
Do Jerzego Hausnera, wicepremiera, ministra gospodarki i pracy: Z trzech ustaw z planu Hausnera, uchwalono jedną, zamierza Pan jeszcze walczyć o te ustawy?

Money.pl: Czy wiadomo już jak załatać dziurę w budżecie, która powstała w wyniku piątkowych głosowań w Sejmie?
Jerzy Hausner: Chciałbym powiedzieć, że premier Belka, w piątek i sobotę był za granica i dzisiaj jest za granicą. Trudno wyobrazić sobie żebym mógł się w tej sprawie wypowiadać, zanim porozumiem się z premierem i ministrem finansów równolegle i zanim w tej sprawie wypowie się Rada Ministrów. Ja mam oczywiście określone wyobrażenie o tym co należałoby zrobić, jak należało by postąpić, ale nie chciałbym, w żadnej mierze występować przed orkiestrę czyli występować przed stanowisko rządu.

Money.pl: A są precyzyjne szacunki jak wielka jest ta dziura w budżecie?
J.H.: Ja tylko mogę zapewnić, że rzeczywisty problem jest na znacznie niższym poziomie niż ten, który wynika z tego prostego oszacowania. Ale naprawdę nie czuję się w tym momencie, w żadnej mierze upoważniony do podawania jakiego rzędu jest to problem. Mogę powiedzieć, że jest on wyraźnie i to wyraźnie mniejszy, ale jest.

Money.pl: Z trzech ustaw z planu Hausnera, uchwalono jedną, zamierza Pan jeszcze walczyć o te ustawy?
J.H.: Możliwe są trzy scenariusze. Próbować powtórzyć uchwalić to co zostało zaproponowane. Po drugie to co zostało zaproponowane zmodyfikować w takiej postaci aby można było to uchwalić, albo się z tego wycofać. Czwartego nie znajduję. Pole do dyskusji istnieje i trzeba by jutrzejsza Rada Ministrów przyjęła jakieś kierunkowe ustalenie co z tym zrobić.

Money.pl: Czy porażka planu Hausnera, nie składnia Pana do refleksji na temat swojej obecności w rządzie?
J.H.: Jeżeli ktoś uważa, że jakiekolwiek niepowodzenie jest podstawą do rezygnacji, to według mnie nie powinien uczestniczyć w złożonych przedsięwzięciach, które zawsze są obarczone dużym poziomem ryzyka. Jeżeli ktoś chce grać, uczestniczyć w grze, to musi zakładać, że nie każde starcie da się wygrać. W związku z tym ja sądzę, że zamiast powodów do zastanawiania się nad tym czy ja mam rezygnować, mam więcej powodów do zastanawiania się nad tym co zrobić, żeby zaradzić problemowi.

Przepytywała: Donata Wancel

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)