Money.pl: Czy SLD zamierza wycofać swoje poparcie dla rządowego projektu ustawy podnoszącego składkę na ubezpieczenie społeczne płaconą przez przedsiębiorców?
Władysław Stępień: Nie przewiduję takiego rozwiązania. Natomiast, wydaje mi się, że biorąc pod uwagę, że część klubów, którzy przy różnych ważnych decyzjach sejmowych tworzą tzw. zaplecze większościowe, może się w tego głosowania, z tego poparcia wyłączyć. W związku z tym ja przewiduję porażkę.
Money.pl: Czy SLD zaproponuje jakieś własne rozwiązanie?
W.S.: Cały czas trwa dyskusja w klubie SLD, żeby zaproponować jakieś kompromisowe rozwiązanie, które by nie spowodowało drastycznego uszczerbku budżetu państwa, a spowodowałoby zrozumienie przedsiębiorców.
Money.pl: Co to znaczy? Czy może Pan powiedzieć coś więcej?
W.S.: Nie ma jeszcze decyzji klubu, co do ostatecznego rozstrzygnięcia, jaką klub widziałby propozycję, którą można by było zaakceptować z szerszym poparciem parlamentu.
Money.pl: To prawda, że na wniosek SLD prace nad tą ustawą zostały odroczone?
W.S.: Jest prawdą, że SLD prowadzi analizy, czy rzeczywiście nie robimy krzywdy małym i średnim przedsiębiorcom, którzy dzisiaj mają się zupełnie przyzwoicie. Jutro jednak ich sytuacja może ulec pogorszeniu i mogą wypaść z tej tzw. gry jeśli chodzi o tworzenie nowych miejsc pracy na czym nam ogromnie zależy.
Money.pl: Kiedy będą gotowe propozycje SLD?
W.S.: Ja myślę, że do końca października powinniśmy wypracować stanowisko takie, z którego by jasno wynikało, czy możemy poprzeć takie rozwiązanie. Sądzę jednak, że musimy znaleźć rozwiązanie inne, które nie spowoduje drastycznego pogorszenie sytuacji finansowej przedsiębiorców.
Przepytywała: Donata Wancel