Premier Jerzy Buzek wykluczył dymisję rządu. Nie ma żadnych powodów do
dymisji rządu - powiedział Jerzy Buzek, komentując wyniki wyborów
prezydenckich. Premier przez godzinę odpowiadał na pytania internautów na
portalu internetowym onet.polska.
Czy wyniki wyborów prezydenckich nie oznaczają utraty mandatu
zaufania? - pytali internauci. Premier podkreślił, że wybory prezydenckie
dotyczą zupełnie innej władzy państwowej niż wybory parlamentarne. Dlatego nie
ma powodu, by rząd podawał się do dymisji - dodał.
Na pytanie, czy Marian Krzaklewski powinien przestać być szefem AWS-u,
Jerzy Buzek odpowiedział, że dyskusja w AWS-ie trwa. Przypomniał, że Marian
Krzaklewski ma historyczne zasługi w zjednoczeniu centroprawicy.
Pytany, czy podjąłby się kierowania AWS-em, premier odpowiedział, że
kieruje już rządem. 'Jestem za podziałem obowiązków.' - dodał.
Internauci pytali Jerzego Buzka o sprawy gospodarcze, wejście do Unii
Europejskiej i porozumienie z Unią Wolności w sprawie budżetu. Były też
osobiste pytania.
Na pytanie, jakie ma nałogi - premier odpowiedział: praca kilkunaście
godzin na dobę. Pytany, czy śledzi karierę aktorską córki, premier odpowiedział
twierdząco.