Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej może zdecydować dziś kiedy ujawni nazwisko księdza, który był agentem Służby Bezpieczeństwa i udzielał informacji na temat Karola Wojtyły.
W połowie kwietnia prezes IPN Leon Kieres ujawnił, że Instytut posiada materiały o inwigilacji Karola Wojtyły. Są wśród nich taśmy z nagraniami rozmów oficerów SB z duchownym, który był tajnym współpracownikiem.
Kierownictwo IPN wiedziało o tych materiałach od czterech lat, jednak nie podawało ich do publicznej wiadomości ze względu na koniecznośc sprawdzenia ich wiarygodności.
Archiwa, które prezes IPN zamierza udostępnić dotyczą okresu od początku lat 50. do roku 1978, gdy kardynał Wojtyła został wybrany na papieża. Instytut opracowuje również materiały operacyjne Służby Bezpieczeństwa dotyczące obserwacji Jana Pawła Drugiego podczas jego pielgrzymek do Polski w latach 1979-1990.
Prezes IPN poinformował, że w posiadanych przez Instytut dokumentach nie ma informacji dotyczących zamachu na papieża.
Z materiałami zebranymi przez SB najpierw zapoznają się historycy. Później prezes IPN zamierza podjąć decyzję, czy ujawni je stopniowo czy też po zgromadzeniu wszystkich dokumentów. Nie wykluczył, że część tych materiałów może ujrzeć światło dzienne jeszcze w tym roku.