Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komisja śledcza chce skonfrontować prokuratora Ordanika z prokuratorem Kapustą

0
Podziel się:

Sejmowa komisja do sprawy PKN Orlen zakończyła jawną część przesłuchania prokuratora Zbigniewa Ordanika z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Część niejawna odbędzie się w nieustalonym jeszcze terminie.

Obecnie składanie zeznań rozpoczęła prokurator Barbara Sznajder.

Dzisiaj o godzinie 14.30 zaplanowano na wniosek członka komisji Romana Giertycha konfrontację byłego szefa Prokuratury Aplacyjnej w Warszawie Zygmunta Kapusty z prokuratorem Zbigniewem Ordanikiem.

Wcześniej prokurator Ordanik zeznał przed sejmową komisją śledczą, że nie widział podstaw do wszczynania postępowania w oparciu o tak zwaną notatkę Siemiątkowskiego. Zbigniew Ordaniuk był w czasie, kiedy zatrzymano byłego prezesa Orlenu Andrzeja Modrzejewskiego, prokuratorem w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie.

Zbigniew Ordanik jest kolejnym prokuratorem, który zeznaje, iż nie widział podstaw do wszczynania śledztwa na podstawie informacji UOP-u. Jak zeznał z tak zwaną notatką Zbigniewa Siemiątkowskiego zapoznał się 8 lutego - dzień po zatrzymaniu byłego prezesa Orlenu przez służby specjalne. Tego dnia na polecenie prokuratora Kapusty pojechał do Płocka, by zająć dokumenty spółki, ale dotarł tam późnym popołudniem i dokumentów nie odebrał. Nie mógł zresztą tego zrobić, bo dokumenty były w siedzibie władz spółki w Warszawie, o czym - jak zeznał - dowiedział się dzisiaj podczas przesłuchania. Tego dnia - 8 lutego odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej PKN Orlen, na którym odwołano prezesa Andrzeja Modrzejewskiego.

Po nieudanym wyjeździe do Płocka prokuratura w zasadzie nie kontynuowała śledztwa w tej sprawie mimo, iż wcześniej wyznaczono prokuraturze szereg zadań, łącznie z przesłuchaniem świadków i zajęciem dokumentacji spółki.

Dzisiaj komisja ma także przeprowadzić konfrontację między byłym zastępcą Prokuratora Generalnego Ryszardem Stefańskim a szefem Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie Zygmuntem Kapustą.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)