Listonosz nie puka, puka za to konkurencja

Wydawać by się mogło, że protest listonoszy ogranicza się tylko do pieniędzy. Ten problem - choć istotny - nie jest jednak jedynym nad którym porządnie zastanowić musi się kierownictwo poczty. Poczty, dla której w ostatnim czasie, nie tylko gołębie pocztowe stały się jedną z alternatyw. Rynek zostanie bowiem zliberalizowany, a konkurencja tylko na to czeka. W dodatku prywatne firmy mają niższe koszty i lepszą organizację - zapewnia Jacek Brzoska, szef InPostu (na zdjęciu).

Wykorzystane zostały fragmenty dźwięków Money.pl
oraz Informacyjnej Agencji Radiowej

Co konkurencja myśli o Poczcie Polskiej