Islamscy ekstremiści z ugrupowania Abu Sajefana Filipinach uwolnili
kolejnego - przetrzymywanego od 4-ech miesięcy - zakładnika, obywatela
Republiki Południowej Afryki. Wczoraj wolność odzyskała piątka innych
zakładników - w tym żona dzisiaj uwolnionego mężczyzny.
Porywacze przetrzymują jeszcze 23 osoby. Wczoraj zostało zwolnionych
4-ech obywateli Francji, w tym jeden dziennikarz, oraz obywatelka RPA.
Za zwolnienie zakładników Libia zapłaciła okup w wysokości 1 miliona
dolarów za każdego przetrzymywanego. Wcześniej rozmowy z porywaczami zostały
zerwane, ponieważ nie chcieli oni przyjąć libijskiej oferty: po 700 tysiecy
dolarów okupu za każdego porwanego.
Dramat zaczął się w kwietniu od porwania 21-enosób. Za zwalnianych
turystów rząd Libii zaplacił do tej pory prawie 15 milionów dolarów. Porywacze,
należący do ekstremistycznego muzułmańskiego ugrupowania, od lat walczącego o
utworzenie na południu Filipin muzułmańskiego państwa, za otrzymany okup
kupują broń. Natomiast według władz Libii przekazane pieniądze mają zostać
przeznaczone na rozwój ubogich terenów Filipin.