Papiez podjal obiadem ubogich Papież podjął obiadem ubogich Papież Jan Paweł Drugi podejmował dziś obiadem dwustu biednych i bezdomnych, których zapewnił, że stale modli się za wszystkich stawiających codziennie czoła próbom i trudnościom. Było to dla papieża jedno z najważniejszych wydarzeń Wielkiego Jubileuszu, okazja, by zapewnić wszystkich bezdomnych i ubogich o solidarności całego Kościoła. 'Chciałbym podejść do każdego i powiedzieć mu: nie jesteś sam, Bóg cię kocha' - powiedział Jan Paweł Drugi do swych gości. 'Dzisiaj dzielimy stół materialny, w przyszłym tygodniu spotkamy się na uczcie eucharystycznej' - dodał papież, nawiązując do zbliżającego się Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego. Na obiad w przedsionku auli Pawła Szóstego przygotowano pierogi z serem i szpinakiem, pieczeń cielęcą z ziemniakami, sałatę z mozarellą, lody, owoce i napoje, czyli to, co co je przeciętna włoska rodzina. Nietypowa była nie tylko sceneria, ale i oprawa przyjęcia - do stołu podawali seminarzyści, a orkiestra była
złożona z księży. Z papieżem przy jednym stole siedziało dziesięć osób. Pozostali jedli w towarzystwie biskupów i kardynałów. Zaproszenia na obiad były imienne. Otrzymali je stali podopieczni Caritasu oraz dwóch innych organizacji charytatywnych. Dobrano ich tak, by reprezentowali wszystkie kontynenty, a także różne religie - oprócz chrześcijan byli też muzułmanie. iar
