Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier Miller i prezes IPN profesor Kieres przeciw Centrum Wypędzonych w Niemczech

0
Podziel się:

Premier Leszek Miller i prezes Instytutu Pamięci Narodowej profesor Leon Kieres sprzeciwili się pomysłowi zbudowania w Niemczech centrum wypędzonych. W rozmowie w telewizji publicznej premier powiedział, że jeśli dojdzie do powstania centrum upamiętniającego tylko niemieckie ofiary wypędzeń po II wojnie światowej to będzie to "istotny problem":
"Jeśli mówimy: pochylmy się nad tragediami wielu europejskich narodów, które poniosły ogromne ofiary - to trzeba szukać zupełnie innego miejsca.

Premier Leszek Miller i prezes Instytutu Pamięci Narodowej profesor Leon Kieres sprzeciwili się pomysłowi zbudowania w Niemczech centrum wypędzonych. W rozmowie w telewizji publicznej premier powiedział, że jeśli dojdzie do powstania centrum upamiętniającego tylko niemieckie ofiary wypędzeń po II wojnie światowej to będzie to "istotny problem":

"Jeśli mówimy: pochylmy się nad tragediami wielu europejskich narodów, które poniosły ogromne ofiary - to trzeba szukać zupełnie innego miejsca. To nie mogą być Niemcy" - wyraził przekonanie Leszek Miller.

Zwrócił uwagę, że przesiedlenie Niemców po drugiej wojnie światowej nie nastąpiło w wyniku decyzji Rzeczpospolitej, lecz było suwerenną decyzją zwycięskich mocarstw, które pokonały Adolfa Hitlera.

Profesor Leon Kieres, prezes Instytutu Pamięci Narodowej również podkreślił, że przesiedlenia Niemców były skutkiem porażki Niemiec, które rozpętały drugą wojnę światową. "Nikt nie zaprzecza, że Niemcy również poniosły ofiarę. Ale pamiętajmy, że ta ofiara, to była ofiara na własne życzenie Niemiec" - podkreślił profesor Kieres. Zwrócił uwagę, że naród niemiecki demokratycznie wybrał na swojego przywódcę Adolfa Hitlera i przystał na plan agresji na Polskę 1 września 1939 roku.

Podobnie jak premier, prezes Instytutu Pamięci Narodowej uważa, że lokalizacja Centrum w Berlinie nie jest dobrym pomysłem. Profesor Kieres zwrócił uwagę, że - według planów - Centrum Przeciwko Wypędzeniom miałoby się znajdować koło cmentarza ofiar żydowskich Holokaustu. "Mogłoby powstać wrażenie, że jedynymi ofiarami tej wojny byli Żydzi i Niemcy, wskutek niesłusznych rozstrzygnięć, na które wpływ mieli przede wszystkim Polacy" - zwrócił uwagę profesor Leon Kieres.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)