Dzisiejsze Życie Warszawy napisało, że praca na zwolnieniu lekarskim jest niezgodna z prawem, co dotyczy także premiera.
Jednak jak powiedziała Inforamcyjnej Agencji Radiowej Anna Warchoł, w przypadku, gdy chory jest pod ciągłą opieką lekarzy, a ci zezwalają mu na wykonywanie obowiązków służbowych, nie ma przeszkód do ich wykonywania. Mówi o tym rozporządzenie ministra pracy z 27 lipca 1999 roku - wyjaśniła Anna Warchoł. Dodała, że wątpliwości, czy zwolnienie lekarskie wykorzystywane było zgodnie z jego celem wyjaśnia lekarz prowadzący. "Jeżeli nawet pan premier wyjeżdżał za granicę, a wiemy że tak było i przebywał tam za zgodą lekarzy i był pod ich opieką, to tutaj nie ma przedmiotu sprawy" powiedziała rzeczniczka.
Anna Warchoł podkrśliła jednocześnie, że takie sytuacje jak w przypadku premiera zdarzają się niezwykle rzadko, a każdy obywatel, który będąc na zwolnieniu lekarskim, wykorzystuje je bez zezwolenia lekarza w innym celu niż rehabilitacja, traci prawo do zasiłku.
