Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja i UE będą nadal pracować nad przyszłym statusem Obwodu Kaliningradzkiego

0
Podziel się:

Rosja i Unia Europejska postanowiły kontynuować prace nad określeniem statusu Okręgu Kaliningradzkiego.
W wydanym w czasie szczytu UE-Rosja oświadczeniu podkreślono, że rozwiązanie tego problemu będzie miało kluczowe znaczenie dla "rozwijania strategicznego partnerstwa" między Moskwą a Brukselą.

Rosja i Unia Europejska postanowiły kontynuować prace nad określeniem statusu Okręgu Kaliningradzkiego.
W wydanym w czasie szczytu UE-Rosja oświadczeniu podkreślono, że rozwiązanie tego problemu będzie miało kluczowe znaczenie dla "rozwijania strategicznego partnerstwa" między Moskwą a Brukselą.
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział wcześniej, że uzależnia stosunki Rosji z Unia Europejską od uregulowania sprawy statusu Okręgu. Podobnego zdania jest były premier Rosji, a obecnie szef Rady Handlowo-Przemysłowej Jewgienij Primakow. Powiedział on, że Moskwa z życzliwością podchodzi do rozszerzenia Unii Europejskiej. Podkreślił jednak, że rozszerzenie nie może utrudniać stosunków gospodarczych i życia codzinnego mieszkańców Okręgu Kalingradzkiego.
Zarówno Warszawa, Wilno i Bruksela nie zgadzają się na utworzenie korytarzy transportowych przez terytoria Polski i Litwy - co proponuje Moskwa. Jewgienij Primakow twierdzi, że Rosja nie chce utworzenia korytarzy eksterytorialnych. "Jesteśmy zainteresowani organizacją transportu towarów [...] zaplombowanych i bez nadzoru celnego - nie ma w tym nic nadzwyczajnego, jest to normalna praktyka międzynarodowa" - uważa Primakow.
Były premier, który uczestniczy w Swietłogorsku w międzynarodowej konferencji "Obwód Kaliningradzki - nowe perspektywy", podkreślił, że w rozmowach na temat stosunków UE - Kaliningrad muszą uczestniczyć także kraje kandydujące do Piętnastki: Polska i Litwa. Zgadza się z nim inny uczestnik konferencji - przedstawiciel prezydenta w Północno-Zachodnim Okręgu Federalnym Andriej Stiepanow.
Większość rosyjskich polityków wyraża zaniepokojenie możliwością odcięcia Okręgu Kalingradzkiego od Rosji. Zdarzają się jednak przeciwstawne opinie. Przedstawiciel partii Demokratyczna Rosja w Petersburgu Rusłan Lin'kow jest zdania, że zaistniała sytuacja może stać się szansą dla północnej stolicy Rosji. Jego zdaniem ogromne zyski dla obwodu leningradzkiego może przynieść uruchomienie linii promowych Kaliningrad - Sankt Petersburg.
Kaliningrad nie był jednak jedynym tematem odbywającego się na Kremlu dziewiątego szczytu UE-Rosja. Biorący w nim udział przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi zapowiedział, że Unia Europejska zgodzi się na przyznanie Rosji statusu państwa z gospodarką rynkową.
Przyznanie Rosji takiego statusu pomoże ożywić stosunki handlowe między Rosją a Unią. Na Piętnastkę przypada obecnie 35 procent rosyjskiej wymiany handlowej. Obie strony są zainteresowane eksportem rosyjskich surowców, głównie gazu i ropy naftowej. Rosja chce też poparcia przy wstąpieniu do Światowej Organizacji Handlu. Główny dyrektor WTO Mike Moore jest zdania, że może to nastąpić we wrześniu przyszłego roku.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)