Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych uznało, że nie ma powodu, by Rosja przeprosiła Polskę za nieudzielenie wsparcia uczestnikom Powstania Warszawskiego.
W oświadczeniu ministerstwa napisano, że twierdzenie, iż Powstanie upadło, ponieważ nie miało wystarczającego wsparcia sojuszników, opiera się na "tendencyjnej i subiektywnej ocenie wydarzeń historycznych".
Podkreślono również, że w walce o wyzwolenie Polski spod niemieckiej okupacji zginęło ponad 600 tysięcy sowieckich żołnierzy. "Uznajemy za niestosowne i świętokradcze wobec pamięci poległych, by angażować się w publiczne polemiki na ten temat" - napisano w oświadczeniu.
Rosyjski MSZ przypomniał również stwierdzenie z listu prezydenta Władimira Putina, wysłanego z okazji 60-ej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, że powinniśmy patrzeć w przyszłość i zjednoczyć wysiłki na rzecz rozwoju polsko-rosyjskich stosunków, wolnych od stereotypów.