Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Super - express - o Iwińskim

0
Podziel się:

Minister Tadeusz Iwiński powinien zapłacić głową za piątkowy wybryk w Barcelonie - uważają posłowie PiS i LPR cytowani przez "Super-express". Domagają się oni dymisji ministra. Ale bohater piątkowego skandalu nie musi się bać o swój fotel, gdyż jak oświadczył rzecznik rządu Michał Tober, premier uważa tę sprawę za zamkniętą.

Posłów oburza, że minister na oficjalnym zagranicznym spotkaniu publicznie obłapiał kobietę. Sprawa zachowania ministra na szczycie Unii Europejskiej w Barcelonie stała się nawet jednym z głównych tematów wczorajszych rozmów posłów z Komisji Europejskiej. "Najlepiej by było, gdyby minister Iwiński zachował się honorowo i sam złożył rezygnację - uważa poseł Adam Bielan, rzecznik PiS. Tego samego zdania jest też Antoni Macierewicz, rzecznik klubu LPR. - Jeżeli tego nie zrobi, to premier powinien go odwołać - dodaje.
Ale i w rządzie są osoby podobnie myślące. "Zachowanie Iwińskiego wobec polskiej tłumaczki było niestosowne" - uważa cytowany przez "Super-express" Włodzimierz Cimoszewicz, szef naszej dyplomacji. Na pytanie, jak jego zdaniem najlepiej byłoby zamknąć sprawę ministra Iwińskiego, Cimoszewicz odpowiedział: "Nie mój problem, ja bym wiedział, jak się powinienem zachować".
"Głową zapłaci za swoją rękę?" - to tytuł artykułu w "Super-expressie".

iar/smogo/dyd

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)