Ściganie jest jednak nieskoordynowane, a państwo nie podejmuje systemowych działań, by odzyskać zagrabiony majątek.
Według "Rzeczpospolitej", w proceder nadużyć paliwowych, oszustw podatkowych i wyłudzeń kredytów zamieszane są setki spółek i ludzi. Kontrole prowadzą prawie wszystkie urzędy kontroli skarbowej. Zmobilizowano także tajne służby operacyjne, funkcjonujące w resorcie finansów. W Ministerstwie Finansów miał powstac tajny raport o tej sprawie.
Anonimowy oficer Centralnego Biura Śledczego powiedział "Rzeczpospolitej", że na razie zatrzymywany jest czwarty i trzeci garnitur ludzi zamieszanych w sprawę. "Drugi widzimy i szukamy na niego dowodów. Pierwszy jest nam nieznany i nie wiemy, czy kiedykolwiek uda się go ustalić" - mówi oficer.
Minister Kołodko zaprzeczył doniesieniom gazety. Zapewnił jednak, że wszystkie przestępstwa podatkowe w Polsce będą ścigane.