Przedsiębiorcom bardziej opłaca się importować większość produktów i surowców z zagranicy niż kupować krajowe i to jest jednym z problemów polskiej gospodarki - powiedział w "Salonie politycznym Trójki" wicemarszałek Sejmu Janusz Wojciechowski.
Podkreślił, że odpowiedzią na zły stan rolnictwa nie powinno być wysypywanie zboża lecz wprowadzenie podatku importowego, między innymi właśnie na zboże. Stosowny projekt w tej sprawie PSL złożyło w Sejmie w ubiegłym tygodniu.
Mówiąc o Samoobronie Janusz Wojcechowski podkreślił, że ugrupowanie Andrzeja Leppera rywalizuje na wsi nie tylko z PSL-em lecz także z innymi partiami. Zdaniem Wojciechowskiego, na rzecz Samoobrony znacznie więcej traci SLD niż PSL. Wicemarszałek Sejmu zauważył, że Andrzej Lepper jest skuteczny medialnie. Jednak - jego zdaniem - skuteczność polityczną Samoobrony będzie można ocenić dopiero po wyborach samorządowych.
Janusz Wojciechowski zaznaczył, że nie można postrzegać Samoorony tylko przez pryzmat Andrzeja Leppera i głównych działaczy partii, znanych ze skandalizujących wystąpień. Jest tam też dużo osób realnie myślących, z którymi można w przyszłości nawiązać sensowną współpracę - powiedział w "Salonie politycznym Trójki" wicemarszałek Sejmu Janusz Wojciechowski.