Ryszard Kalisz uważa, że prezydent nie powinien stawać przed komisją sejmową. Minister spraw wewnętrznych podkreślił, że konstytucja nie przewiduje kontroli parlamentu nad prezydentem.
Kalisz powiedział w "Salonie Politycznym Trójki", że prezydent niepotrzebnie zadeklarował we wrześniu zeszłego roku, iż stawi się przed komisją do spraw PKN Orlen. Dodał, że niektórym członkom tej komisji bardziej zależy na atakowaniu prezydenta, niż na wyjaśnienia sprawy.