Michał Borowski, Naczelny Architekt Miasta powiedział, że większa część pomieszczeń będzie miała przeznaczenie komercyjne - znajdą się tam biura, kawiarnie i galerie. "Pałac Saski będzie spełniał tylko funkcje państwowe - może być tam muzeum, ale mogą tam się mieścić również ważne urzędy państwowe. Natomiast Pałac Bruhla i budynki przy ulicy Królewskiej to są normalne kamienice miejskie" - powiedział architekt.
Plany zabudowy Placu Piłsudskiego wzbudzają kontrowersje. Spór istnieje nawet pomiędzy prezydentem miasta a wojewodą - każdy z nich ma inną koncepcję zagospodarowania historycznego placu. "Jeżeli powodem konfliktów jest to, że prezydent Kaczyński nie może się dogadać z wojewodą to może wstrzymać tę budowę, bo tym samym przesądzamy sprawę na dziesiątki lat" - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej Ludwik Biegański, dziennikarz miesięcznika "Urbanista".
Ludwik Biegański twierdzi, że usytuowanie obok siebie zrekonstruowanego pałacu historycznego, nowoczesnego biurowca "Metropolitan" i hotelu "Victoria" jest nieprzemyślane. Uważa, że zagospodarowanie tak ważnego placu odbywa się bez spójnej koncepcji architektonicznej
Na wiosnę rozpoczną się prace, mające na celu dotarcie do pierwotnych fundamentów Pałacu Saskiego. Władze miasta przewidują, że inwestycja pochłonie 400 milionów złotych.