Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W miasteczku Nobel na południu Stanów Zjednoczonych, w pobliżu krematorium odnaleziono 80 ciał.

0
Podziel się:

W miasteczku Nobel na południu Stanów Zjednoczonych, w pobliżu krematorium odnaleziono 80 ciał. Lokalna gazeta twierdzi, że liczna niespalonych zwłok może sięgać setek.
Skandal wybuchł w piątek, gdy jeden z mieszkańców miasteczka natknął się w lesie na ludzką czaszkę i poinformował o tym władze.

W miasteczku Nobel na południu Stanów Zjednoczonych, w pobliżu krematorium odnaleziono 80 ciał. Lokalna gazeta twierdzi, że liczna niespalonych zwłok może sięgać setek.
Skandal wybuchł w piątek, gdy jeden z mieszkańców miasteczka natknął się w lesie na ludzką czaszkę i poinformował o tym władze. Natychmiast rozpoczęto przeszukanie terenu.
Część ciał porzucono zaledwie kilka dni temu, część jednak była w stanie zaawansowanego rozkładu. Wiadomo już, że niektóre zwłoki będzie trudno zidentyfikować. Dotąd rozpoznano jedynie 13 ciał, z 35 przewiezionych do kostnicy.
Prowadzący położone 85 kilometrów od Atlanty krematorium powiedział policji, że ciała nie zostały spalone ze względu na awarię pieca krematoryjnego. 28 letni Ray Brent Marsh został wczoraj aresztowany i oskarżony o oszukiwanie rodzin zmarłych poprzez pobieranie pieniędzy za kremacje, które się nie odbyły.
Rey Brent Marsh jest synem właścicieli krematorium, państwa Raya i Clary Mash, którzy podobno o całej sprawie nic nie wiedzieli. Oboje współpracują w tej sprawie z policją.
Lokalne władze odmówiły komentarza.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)