Poinformowała o tym Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej.
Na ślad kradzieży materiałów wybuchowych z magazynu al-Kaka, 50 kilometrów na północ od Bagdadu, Agencja natrafiła, poszukując w Iraku broni nuklearnej. Po obaleniu Saddama Husajna magazyn nie był pilnowany. Rozkradzione materiały wybuchowe o dużej mocy mogą być używane w bombach i rakietach. Pół kilograma takiego materiału wystarczy do dokonania zamachu terrorystycznego.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.