Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Amerykańska waluta zyskuje kolejny dzień

0
Podziel się:

Dzisiejszy dzień tylko pozornie zapowiadał się spokojnie. Mimo braku publikacji makro, poniedziałek przyniósł uczestnikom rynku walutowego wiele emocji.

Po nocnych zwyżkach kursu eurodolara, poranek stał pod znakiem intensywnej wyprzedaży wspólnotowej waluty. Od południa mieliśmy do czynienia jednak ze stabilizacją i oscylowaniem głównej pary walutowej wokół poziomu 1,4220 - 1,4230. Taki scenariusz pisany jest zapewne przez inwestorów, którzy negatywnie odbierają ostatnie słabe dane napływające z europejskiej gospodarki. Pesymistyczne postrzeganie przyszłości gospodarki Strefy Euro przyczynia się do kontynuowania trendu spadkowego EUR/USD. Wpływ na dzisiejsze notowania miała również decyzja rządu Stanów Zjednoczonych w sprawie nacjonalizacji Fannie Mae i Freddie Mac, funduszy udzielających i gwarantujących znaczącą część kredytów hipotecznych w USA, która zaowocowała poprawą nastrojów na światowych rynkach i daje inwestorom większą pewność co do przyszłych potencjalnych inwestycji. Aktualnie, po kilkukrotnym testowaniu poziomu 1,4200, za jedno euro należy zapłacić 1,4205
dolara.

Duża zmienność par złotówkowych

Poniedziałek charakteryzował się dużymi zmianami na parach walutowych. Polska waluta rano odrobiła część strat z poprzedniego tygodnia, po czym nastąpił zdecydowany ruch w górę zarówno eurozłotego jak i USD/PLN. Zakres wzrostów par złotówkowy jest bardzo duży i obecnie pary te przekraczają kolejne poziomy oporów. Dla EUR/PLN kolejny istotny poziom to psychologiczny opór na 3,5000 a dla USD/PLN to 2,5000. Ciężko jednoznacznie wskazać przyczyny tak gwałtownych ruchów, ponieważ ani zakres zmian eurodolara nie był aż tak duży, ani żadne złe dane nie napłynęły na rynek z polskiej gospodarki. Obecnie kurs eurozłotego wynosi 3,4768, a dolar wyceniany jest na 2,4467 złotego.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)