Pomimo braku ważniejszy informacji makroekonomicznych, początek tygodnia sprzyja posiadaczom amerykańskiej waluty. Wygląda na to, że dolar kontynuuje piątkowy impuls aprecjacji w stosunku do euro. Mniej więcej analogicznie do zmian na rynku eurodolara reaguje krajowa waluta, gdzie dolar się umacnia, a euro słabnie.
EUR/USD
Dzisiejsze osłabienie euro jest tu kontynuacją piątkowego wybicia z 3-tygodniowej formacji klina zwyżkującego. Wybicie to zostało także potwierdzone wykonaniem ruchu powrotnego do dolnego ograniczenia klina, a dzisiejsza przecena europejskiej waluty była tu konsekwencją jego zakończenia, czyli spadku pod piątkowe minimum przy 1.2278. Obecnie najbliższym poziomem, gdzie można się spodziewać nieco większego popytu na europejską walutę jest dolne ograniczenie niedawnego kanału, które aktualnie znajduje się przy cenie 1.2241. Nieco niżej głównym poziomem wsparcia jest długoterminowa linia trendu wzrostowego, znajdująca się na 1.2200. Popytowe znaczenie tych okolic wzmocnione jest również znajdującym się tam wsparciem w postaci poziomu dołka z 13 sierpnia. Najbliższy opór stanowi teraz krótkoterminowa linia trendu spadkowego (1.2287) oraz wyżej oczywiście cała strefa maksimów z ostatniego tygodnia, czyli 1.2380.
USD/JPY
Wzrost wartości dolara widoczny jest także na rynku jena japońskiego. Doszło tu do przebicia krótkoterminowej linii trendu spadkowego i rynek zmierza obecnie do okolic najbliższego oporu przy cenie 109.73 (piątkowy szczyt). Warto zwrócić również uwagę, że krótkoterminowo ceny poruszają się w niewielkim kanale wzrostowym, którego ograniczenia stanowią aktualnie zakres 109.17 - 109.90. Najbliższym wsparciem jest dolne ograniczenie formacji oraz nieco niżej piątkowe minimum przy cenie 108.99. Krótkoterminowe wskaźniki mają jeszcze nieco wzrostowego potencjału, zatem test wspomnianego oporu jest obecnie bardzo możliwy.
EUR/JPY
Dzisiejsze wahania to kontynuacja trendu deprecjacji euro w stosunku do jena. Mieliśmy dziś do czynienia z kolejnymi minimami tej tendencji. Przebite zostało również wsparcie w postaci dołka z 6 sierpnia przy 134.41 (również 61,8% zniesienie trendu aprecjacji euro z pierwszej połowy sierpnia). Najbliższy opór znajduje się teraz przy cenie 134.67. Jest to środowe minimum połączone także z linią trendu spadkowego i w tych okolicach można się spodziewać większego zainteresowania kupnem japońskiej waluty. Jeśli obecny trend deprecjacji euro w stosunku do dolara zostałby podtrzymany, to powinno znaleźć to również swoje przełożenie w relacji euro do jena, który nadal zyskiwałby na wartości.
GBP/USD
Stosunkowo spokojnie wyglądają dzisiejsze wahania na rynku funta brytyjskiego do dolara (zmiany zostały zbilansowane na funcie do euro). Rynek zdołał przetestować linię szyi formacji RGR, która jednak nadal się broni, co wstrzymuje jeszcze chwilowo większą wyprzedaż brytyjskiej waluty. Warto jednak zwrócić uwagę, że rynek znalazł się już pod długoterminową linią trendu wzrostowego, co tym samym wywoływać będzie presję na realizację formacji RGR. Dzisiejsze minimum zostało wyznaczone na wsparciu, jakie stanowi przebita wcześniej linia trendu spadkowego. Obecnie jej poziom znajduje się przy cenie 1.8120. Najbliższym oporem, oprócz długoterminowej linii trendu wzrostowego (1.8210) jest dzisiejsze maksimum na 1.8185. Wyjście nad ten poziom doprowadziłoby do realizacji formacji podwójnego dna (intra), co z kolei doprowadzić powinno do krótkoterminowego odreagowania ostatniej przeceny funta, do czego zachęcają także krótkoterminowe wskaźniki. Jednakże traktować należałoby to jedynie w kategoriach korekty i
ponownie wypatrywać testu wsparć.
USD/CHF
Wsparcia zostały wybronione na rynku franka szwajcarskiego i umacnianie się dolara do euro znalazło swoje przełożenie również w stosunku do franka. Rynek zmierza obecnie do najbliższego oporu, jakim jest górne ograniczenie konsolidacji sprzed dwóch tygodni przy cenie 1.2640. Obecnie nie widać wcześniej żadnych, podażowych poziomów. Najbliższe wsparcie dla posiadaczy amerykańskiej waluty znajduje się przy cenie około 1.2500. Nieco niżej popytowo działała będzie już cała strefa ostatnich minimów w okolicach 1.2380. Obecnie rynek franka jest dość silnie skorelowany z zachowaniem eurodolara i to stamtąd wypatrywałbym dalszych posunięć. Krótkoterminowe wskaźniki są już jednak dość mocno wyprzedane, zatem należy się liczyć z chwilowym osłabieniem.
EUR/PLN
Rynek eurozłotego potwierdził wagę krótkoterminowego, wzrostowego kanału. Za sprawą problemów z końca tygodnia ze sforsowaniem jego górnego ograniczenia, dzisiaj byki dały za wygraną i w konsekwencji opór został jedynie naruszony. Otwierałoby to tym samym drogę do testowania dolnego ograniczenia formacji, czyli linii trendu wzrostowego, która zlokalizowana jest przy cenie ok. 4.4150. Za taką ewentualnością przemawia także przebicie krótkoterminowej, przyspieszonej linii trendu wzrostowego, która była tu widoczna przez około 2 tygodnie oraz wygląd krótkoterminowych wskaźników, gdzie wygenerowane zostały sygnały sprzedaży, a jednocześnie widać na nich jeszcze spory potencjał spadkowy. Jeśli chodzi o poziomy o charakterze podażowym, to doszukiwałbym się takowych w okolicach ostatnich maksimów, czyli 4.48 - 4.49.
USD/PLN
Za sprawą dzisiejszej, dość wyraźnej reakcji eurozłotego na zachowanie eurodolara, spokojne wahania obserwujemy na dolarze do złotego. Amerykańska waluta tylko nieznacznie poprawiła ostatnie maksima i można założyć, że krótkoterminowy trend deprecjacji złotego ma tu być szansę być kontynuowany. Najbliższym, znaczącym oporem jest szczyt z 13 sierpnia przy cenie 3.6580. Wyjście nad ten poziom otwierałoby drogę do głównego (nawet w średnim terminie) oporu, czyli 3.7035, którego sforsowanie przybliżałoby z kolei rozpoczęcie korekty o średnioterminowym zasięgu. Obecny jej przebieg (już ponad miesiąc) sprzyja posiadaczom dolara, bowiem nie zdołała ona skorygować nawet 23,6% poprzednich spadków, co świadczy po prostu o silnym trendzie aprecjacji złotego. Najbliższym wsparciem jest dołek z 12 sierpnia przy cenie 3.5870, a nieco niżej także 3.5600.