Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dzisiaj rynek euro/dolar w granicach 8837-8750

0
Podziel się:

Euro było dzisiaj trochę wyżej, ale trzeba pamiętać o zamknięciu rynku, gdyż close podobne do 8864 może umocnić w przekonaniu, że warto sprzedawać dalej w krótkim terminie.

USD/PLN nieciekawe przebiegi ślizgające się blisko wsparcia dziennych 4.1342. Bardzo wyprzedany rynek dziennych i godzinowych. Dzisiaj utworzyła się już dywergencja wzrostowa na stochastykach i RSI, która może sprowokować wejście na kupno, ale nie widać żadnej aktywności w tym kierunku. Jesteśmy dzień po miejscu charakterystycznym i należy liczyć się z odbiciem.

EUR/USD doszedł nieco wyżej poziomu zakończenia pierwszej fali wzrostowej od 1 lutego do 12 lutego osiągając w najwyższym miejscu 8808, ładnie wyglądającą liczbę i jednocześnie opór dziennych. Pomimo silnych wzrostów w Ameryce, od początku tygodnia dolar ulega osłabieniu. Analiza Fibonacciego pokazuje, że celem kupujących jest dotarcie do 8875, gdzie jak pamiętamy rozpoczęła się wielka sprzedaż euro 23 stycznia, a byłoby to połową prognozowanego wydłużenia. Na razie mamy niezwykle wykupione godzinowe stochastyki, więc typowe będzie przeczekanie na schłodzenie rynku. Dzisiejsze notowania powinny zmieścić się w granicach 8837-8750. Atraktorem końca marca jest 8791. Jesteśmy dzień po miejscu charakterystycznym. Euro było dzisiaj trochę wyżej, ale trzeba pamiętać o zamknięciu rynku, gdyż close podobne do 8864 może umocnić w przekonaniu, że warto sprzedawać dalej w krótkim terminie.

USD/JPY zgodnie z modelem czwartek zapowiadany był na miejsce ekstremalne i jak widać nim jest. Poziom atraktora 130.07 nie zatrzymał fali kupowania jena za dolara. Popękały stop lossy długich pozycji, nastąpił pogrom na opcjach i w rezultacie USD/JPY przełamał wsparcie i spadł do poziomu następnego atraktora 128.80. Powroty do przełamanych linii (129.60 w tym miejscu) są najmniej bolesnymi pozycjami na rynku. Popyt na jena bierze się nie tylko z repatriacji, ale jest rezultatem spekulacyjnego zainteresowania giełdą tokijską przez wielkie fundusze amerykańskie, które zachęcone są przez nowe uregulowania Tokio ukrócające możliwości zarabiania na krótkich pozycjach. Shorty od dawna były solą w oku japońskich władz. Interwencjonizm państwa w wolny rynek przybiera tam niespotykane rozmiary.

EUR/PLN miał ochotę przebić się trwale powyżej 3.6357, który raz jest oporem a innym razem wsparciem. Tańczymy na linii tygodniowych po bardzo wykupionym rynku. Od dołka modelowego jesteśmy ponad 350 punktów wyżej.

GBP/USD kilka godzin silnej spekulacji wyciągnęło kurs 100 punktów od wczorajszego low. Odchylenie od przeciętnych notowań z 21-godzin zrobiło się jakieś +4.5sigma. Wracamy do „normalności” i rozkołysany rynek znalazł się z powrotem wewnątrz wstęg Bollingera. Atraktorem piątku jest 1.4183, a w południe kurs wynosi 1.4260.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)