Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eurodolar stabilny

0
Podziel się:

Od ok. godziny 18:00 rynek eurodolara ustabilizował się po wcześniejszej aprecjacji europejskiej waluty i od tego momentu obserwować można wahania w niewielkim zakresie, czyli ok. 1.2140 - 1.2170.

Wczorajsze popołudnie było jednak stosunkowo ciekawe, bowiem mieliśmy do czynienia z nieco bardziej wyraźnym spadkiem wartości amerykańskiej waluty. Za przyczynę tego uznać można publikację danych o inflacji CPI, która okazała się mniej więcej zgodna z prognozami. Rynek oczekiwał kolejnego rozczarowania słabymi danymi, a gdy te się nie pojawiły dolar stracił na wartości, bowiem wzrosły szanse na obniżenie stóp procentowych o 25pb, a nie o 50pb, co miałoby prawdopodobnie miejsce, gdyby dane o inflacji okazały się gorsze od prognoz.

Warto również wspomnieć o fakcie powołania Alana Greenspana na 5 kadencję szefa amerykańskiego banku centralnego. W wystąpieniu przed Komisją Bankową Senatu odnosząc się do aktualnej sytuacji na rynku stóp procentowych, inwestorzy nie dowiedzieli się już niczego nowego poza tym, co od dawna było już znane, czyli perspektywa podwyżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu będzie bardzo prawdopodobna. Tak samo wygląda zresztą sytuacja w przypadku RPP i czerwcowa podwyżka stóp o 25pb jest już niemal pewna, a co za tym idzie jest już zdyskontowana przez rynek, czyli decyzja o podwyżce stóp o 25pb nie powinna już znacząco wpłynąć na notowania złotego. Złudzeń co do takiego kroku nie pozostawia zresztą Dariusz Rosatti, były członek RPP, który w jednym z wywiadów stwierdził między innymi: "Rada Polityki Pieniężnej nie ma wyjścia i po swoich wcześniejszych zapowiedziach musi podnieść w tym miesiącu stopy procentowe".

Na dzisiaj zaplanowano kilka ciekawych publikacji makroekonomicznych. Już od rana inwestorzy zapoznają się ze stopą bezrobocia w Wielkiej Brytanii oraz wskaźnikiem inflacji w strefie euro za maj. Po południu o godzinie 14:30 otrzymamy informacje z amerykańskiego rynku nieruchomości, gdzie opublikowana zostanie ilość pozwoleń wydanych na budowę domów za maj oraz dynamika zmian rozpoczętych inwestycji budowlanych. Pół godziny później opublikowane zostaną dane o wykorzystaniu mocy produkcyjnych, a o 15:15 podana zostanie dosyć istotna dynamika produkcji przemysłowej za maj. Zatem dzisiejsza ilość publikacji makroekonomicznych powinna stanowić już pewien impuls do ruchu na rynku walutowym.

EUR/USD
Rynek eurodolara oscyluje obecnie wokół poziomu oporu, jakim jest 50% zniesienie ostatniej fali umocnienia dolara. Kolejnym oporem będzie już 61,8% zniesienie, które zlokalizowane jest przy cenie ok. 1.2200 i wyjście nad ten poziom byłoby już zwiastunem testu ostatnich szczytów w okolicy 1.2350. Rynek krótkoterminowo znajduje się w trendzie aprecjacji euro, czyli najbliższym wsparciem będzie linia trendu wzrostowego, która znajduje się obecnie przy cenie 1.2090. Nieco wyżej popytowo działać powinien również poziom maksimum z 10 czerwca przy 1.2115. Przebicie wspomnianej linii trendu wzrostowego, sugerowałoby zakończenie tego krótkoterminowego odbicia i możliwość testowania ostatnich dołków na 1.1952 z możliwością ich przebicia włącznie, co byłoby zgodne z trendem panującym w nieco szerszym przedziale czasowym.

USD/JPY
Dolar bardzo dynamicznie stracił wczoraj na wartości do jena japońskiego. Wczoraj rano przebita została przyspieszona linia trendu wzrostowego, co po południu potwierdzone zostało jeszcze utworzeniem ruchu powrotnego do jej poziomu. Byki podjęły próbę zaatakowania linii trendu spadkowego zapoczątkowanej po szczytach z okolic połowy maja, jednak kupujący amerykańską walutę zdołali ją tylko nieznacznie podbić i z okolic 111.35 rozpoczęła się dosyć duża wyprzedaż dolara. Dziś rano kupujący jeny zbliżyli się do wsparcia, jakie stanowi dołek z 11 czerwca przy cenie 109.15 i jego przebicie spowodowałoby ruch do kolejnego wsparcia, czyli dołka z 9 czerwca przy cenie 109.63. Warto również wspomnieć, że obecna przewaga kupujących jena spowodowana jest po części faktem wybicia się wczoraj ze wzrostowego kanału, co patrząc chociażby na wynikający z niego zasięg spadku, przybliżałoby możliwość testowania wspomnianego wsparcia na 108.63.

EUR/JPY
Od wczorajszego popołudnia nadal bardzo spokojnie zachowuje się rynek eurojena, bowiem tutaj reakcja na zachowanie się eurodolara znajduje swoje przełożenie w dużo większym stopniu na dolarjenie. Najbliższym wsparciem jest obecnie dzisiejszy, poranny dołek przy cenie 132.66. i jego przebicie powinno doprowadzić już do zwiększenia wartości jena do okolic kolejnego wsparcia, czyli dolnego ograniczenia ostatniej konsolidacji z 11 czerwca, czyli 132.00. Opór stanowi tu linia trendu spadkowego zapoczątkowana z poziomu szczytu z 7 czerwca. Znajduje się ona teraz przy poziomie 133.97.

GBP/USD
Mniej więcej analogicznie do eurodolara zachowuje się rynek funta brytyjskiego. Po wczorajszym, wyraźnym spadku wartości amerykańskiej waluty, obecnie obserwujemy konsolidację w niewielkim zakresie. Wczoraj doszło do wyraźnego odbicia się z poziomu linii szyi średnioterminowej formacji RGR, która pomimo wielokrotnego przebijania, nadal okazuje się być skuteczna i pełni obecnie rolę wewnętrznej linii trendu. Opór stanowi teraz linia trendu spadkowego wyznaczona po szczytach z 7 i 10 czerwca, która znajduje się przy cenie 1.8408, a nieco wyżej podażowo działać powinien również szczyt z 10 czerwca na 1.8447.

USD/CHF
Bardzo spokojnie wygląda dziś również na rynku franka szwajcarskiego. Konsolidacja ma tutaj miejsce w zakresie ok. 1.2473 - 1.2500. Przy założeniu, że tendencja osłabiania dolara byłaby kontynuowana, wybicie się pod dolny zakres doprowadzić powinno do testu dołka z 10 czerwca przy cenie 1.2425 i tutaj można się już spodziewać zwiększonego zainteresowania kupnem amerykańskiej waluty. Gdyby również ten poziom został przełamany, to kolejne wsparcie zlokalizowane jest już na poziomie ostatniego dołka z 8 czerwca przy cenie 1.2318, skąd rozpoczął się ostatni, krótkoterminowy trend aprecjacji dolara. Oporem jest obecnie linia trendu spadkowego, która działa podażowo przy cenie 1.2590.

EUR/PLN
Wczoraj kupujący euro za złotego podjęli próbę wyjścia z kilkudniowej konsolidacji górą. Przybrała ona postać spadkowego kanału. Wybicie z niego górą doprowadzić powinno do testu poziomu szczytów z 8 i 9 czerwca przy cenie 4.6070, który to poziom jest teraz najbliższym oporem. Rynek podjął już rano próbę zmierzenia się z nim, jednakże podaż zdołała zatrzymać kupujących na 38,2% zniesieniu ostatniej fali aprecjacji złotego, które zlokalizowane jest przy cenie 4.5945. Wsparciem dla rynku jest poniedziałkowy dołek przy cenie 4.5424 i wyjście niżej byłoby już zwiastunem zakończenia krótkoterminowej korekty i kontynuacji trendu wzmacniania krajowej waluty.

USD/PLN
Początek dzisiejszego handlu przebiega po myśli posiadaczy złotego. Sprzedający amerykańską walutę doprowadzili do przebicia poniedziałkowego dołka przy cenie 3.7677. Wygląda zatem na to, że korekta trendu aprecjacji złotego dobiega już końca i niebawem rynek powinien skierować się do okolic ostatnich dołków przy 3.7200. Podażowo działa linia trendu spadkowego, która zapoczątkowana jest ze szczytu 14 maja i została w ostatnich dniach kilkukrotnie potwierdzona, zatem teraz jej przebicie mogłoby zaniepokoić posiadaczy złotego. Znajduje się ona obecnie przy cenie 3.8000. Patrząc na siłę rynku przez pryzmat głębokości ostatniej korekty, można mieć wątpliwości, co do siły amerykańskiej waluty, bowiem korekta nie doszła tu nawet do 38,2% zniesienia ostatniego trendu spadku wartości dolara do złotego, co oczywiście sprzyja posiadaczom długich pozycji w złotym.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)