W ciągu dnia pojawiły się wiadomości ze Stanów Zjednoczonych, gdzie dynamika wydatków konsumpcyjnych wyniosła 0,5 proc. m/m (spodziewano się 0,6 proc.). Z kolei pod koniec sesji europejskiej napłynęły bardziej rozczarowujące wiadomości, ponieważ indeks nastrojów konsumentów wg Uniwersytetu Michigan został zrewidowany w dół do poziomu 72,5 pkt, a sprzedaż nowych domów w USA spadła do 355 tys. (oczekiwano 440 tys.). Ostatecznie kurs EUR/USD znalazł się na poziomie 1,4316.
Złoty znowu lekko mocniejszy
Na parach złotowych po raz kolejny było całkiem spokojnie. Wczorajsze spadki kursów zawdzięczaliśmy oczekiwaniom na dobre dane z Polski. Rzeczywiście na rynek napłynęła dynamika sprzedaży detalicznej wyraźnie przekraczająca prognozy inwestorów (wyniosła 6,3 proc. r/r, a nie 4,1proc.).
Ponadto okazało się, że stopa bezrobocia wzrosła w listopadzie zgodnie z oczekiwaniami do 11,4 proc., a RPP pozostawiła stopę procentową na poziomie 3,5 procent. Ostatecznie dzisiejsza sesja przyniosła umocnienie naszej waluty, gdyż po godzinie 16:00 kurs EUR/PLN wynosił 4,1582, a USD/PLN 2,9034.