USD/PLN
Tydzień zaczęliśmy od bardzo dynamicznego spadku wartości krajowej waluty. Wpływu na takie zachowanie złotego można się doszukiwać wśród kilku czynników. Z pewnością nie pomógł mu wywiad nowej minister finansów dla "Financial Times", sugerującej możliwość zwiększenia deficytu budżetowego. Umocnienie dolara względem krajowej waluty, która tym samym straciła względem pozostałych, było również nadrobieniem aprecjacji amerykańskiej waluty po zakończeniu piątkowych notowań na rynku krajowym. Nie bez znaczenia jest również sytuacja techniczna, która już od dłuższego czasu sugerowała problemy posiadaczy złotego. Obecne jego osłabienie jest już tylko kontynuacją sygnałów sprzedaży, które już jakiś czas temu się pojawiły. W przypadku pary dolara względem krajowej waluty przełamany został poziom 3.3150, czyli 61,8% zniesienie fali spadkowej, zapoczątkowanej pod koniec lipca. Tak dynamiczne wybicie się wyżej kazałoby się obecnie spodziewać skorygowania całego ruchu, czyli umocnienia dolara w stronę strefy oporu 3.44 -
3.46. Dziś osiągnięty został już poziom ok. 3.42. Odnośnie wsparć, to obecnie mają one zdecydowanie drugorzędne znaczenie, tym bardziej, że rynek dość wyraźnie się od nich oddalił. Za najbliższy poziom o charakterze popytowym uważać należy cenę 3.3150 - 3.33.
EUR/PLN
Osłabienie złotego widoczne jest również względem euro. Udało się trwale przełamać zeszłotygodniowy wierzchołek przy 4.0150, a tym samym można już mówić o zakończeniu ruchu powrotnego, po niedawnym wybiciu się z formacji spadkowego kanału. Obecnie podaży spodziewać można się przy którymś z poziomów docelowych tej korekty, czyli ok. 4.0520 (161,8%) lub 4.1170 (261,8%). Przełamanie zeszłotygodniowego wierzchołka kazałoby się teraz spodziewać dalszej presji aprecjacji euro. Odnośnie krótkoterminowych wsparć, to najbliższe znajduje się przy cenie 4.0150, czyli przy przełamanym wcześniej oporze, natomiast nieco niżej będzie to oczywiście dołek ostatniej korekty, czyli 3.95. Póki te wsparcia się trzymają, posiadacze euro mogą być spokojni.
PLN BASKET
Na ostatnie osłabienie złotego względem dolara oraz euro dynamicznie zareagował oczywiście koszyk tych walut. Udało się tu popytowi niemal z marszu przełamać poziom oporu przy 3.69. Przypomnę, że znajdowało się tam m.in. 61,8% zniesienie fali spadkowej, zapoczątkowanej w lipcu. Można więc sądzić, że tak dynamiczne wybicie przełoży się obecnie na wzrost w kierunku lipcowego szczytu, czyli 3.80. Najbliższym oporem jest obecnie cena 3.74, czyli 261,8% wysokości ostatniej korekty z ok. 3.66 do 3.62. Wsparcie znajduje się obecnie przy cenie 3.69 i można zakładać, że zejście pod ten poziom przełoży się już na chwilowe wyczerpanie aktualnego potencjału wzrostowego.
GBP/PLN
Swoje kolejne poziomy docelowe osiąga para funta względem krajowej waluty. Przełamanie zeszłotygodniowego wierzchołka przy 5.9175 zakończyło ruch powrotny, jaki pojawił się tu po wybiciu z ponad półrocznego kanału spadkowego. Obecnie zatem można sądzić, że średnioterminowy trend spadkowy przeszedł we wzrostowy. Aktualnie najbliższym oporem jest cena 5.98. Jej przebicie winno się przełożyć na kontynuację wzrostu w kierunku 6.0635, czyli ostatniego, 61,8% zniesienia całego, półrocznego spadku. Jeśli zostałoby ono przełamane, sugerowałoby to skorygowanie poprzedniego spadku już w całości, czyli do 6.35. W przypadku jakiegoś krótkoterminowego osłabienia funta, najbliższego wsparcia spodziewać się należy na poziomie zeszłotygodniowego wierzchołka, który został dziś definitywnie przełamany, czyli 5.9175. Niżej popytu doszukiwać należy się przy dobrze znanym rejonie 5.80 - 5.81.
CHF/PLN
W tygodniowym komentarzu zwracałem uwagę na pewne ryzyko na parze franka do złotego, a mianowicie na możliwość utworzenia formacji podwójnego szczytu. Dziś obawy te zostały już rozwiane, bowiem rynek wyraźnie wybił się ponad ostatni, lokalny wierzchołek przy 2.5950. Co więcej, wybicie okazało się na tyle silne, że niemal jednym ruchem osiągnięty został już pierwszy, docelowy poziom, wynikający z 161,8% wysokości ostatniej korekty / ruchu powrotnego. Wyznaczony jest on przy cenie 2.62. Kolejne poziomu oporu znajdują się przy 2.6350 (wrześniowy wierzchołek) oraz 2.6570 (261,8% wysokości ostatniej korekty). Co więcej, wzrost w tym kierunku sugeruje również aktualne wybicie się z formacji prowzrostowej flagi, bowiem zasięg z jej wysokości wynikający pokrywa się również ze wspomnianym poziomem 261,8% wysokości korekcyjnego kanału / klina. W aktualnej sytuacji warto jednak szczególnie dobrze przyjrzeć się wsparciom, bowiem to przełamanie któregoś z nich będzie nas informowało o wyczerpywaniu się aktualnego
potencjału spadku wartości złotego. Najbliższym popytowym poziomem jest obecnie przełamany dziś opór przy 2.5950. Niżej wsparcia spodziewać należałoby się również przy ok. 2.56. Póki te poziomy się utrzymują, nadal należy się liczyć z umacnianiem szwajcarskiej waluty.