Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kontynuacja wzrostów złotego

0
Podziel się:

Początek tygodnia stoi pod znakiem kontynuacji presji aprecjacyjnej złotego z ubiegłego tygodnia. Tak silne umocnieni krajowej waluty nie wynika jedynie z ruchów dolara na rynku międzynarodowym, ale z rzeczywistego popytu na złotego.

USD/PLN
Początek tygodnia stoi pod znakiem kontynuacji presji aprecjacyjnej złotego z ubiegłego tygodnia. Tak silne umocnieni krajowej waluty nie wynika jedynie z ruchów dolara na rynku międzynarodowym, ale z rzeczywistego popytu na złotego. Dzisiaj ceny zeszły już do okolic 3.13. Przypomnę, że po lipcowym wybiciu się z 4-miesięcznego kanału wzrostowego, należało się spodziewać skierowania cen w stronę podstawy formacji, czyli 3.11. Został on już niemal osiągnięty. W tych okolicach znajduje się również ostatnie, 61,8% zniesienie fali umocnienia dolara, zapoczątkowanej z marcowego minimum, zatem popytowe znaczenie tych okolic jest dzięki temu nieco wzmocnione. Obecnie najbliższego oporu doszukiwałbym się w okolicach 3.1500/50, czyli piątkowych minimach, skąd doszło do wyznaczenia nieznacznego odreagowania. Wyjście wyżej byłoby już oznaką wytracania potencjału sprzedających amerykańską walutę. Wyżej oporem jest oczywiście sierpniowy dołek przy 3.2225.

EUR/PLN
Umocnienie krajowej waluty widoczne jest również na parze eurozłotego. Po krótkiej stabilizacji po zejściu pod poziom 4.00 nie udało się popytowi wyciągnąć kursu nad przełamane wsparcia i w efekcie z konsolidacji ceny wyszły dołem tworząc kolejną falę aprecjacji złotego. Dzisiaj kurs zdołał już przekroczyć poziom 3.93. Aktualnie spodziewać należałoby się spadku przynajmniej do poziomu ok. 3.8930, gdzie znajduje się poziom docelowy, wynikający z wysokości 161,8% fali aprecjacji euro z początku lipca. Warto również zwrócić uwagę, że nieznacznie niżej zlokalizowany jest również dołek z marca przy cenie 3.8690. Można się spodziewać w tym rejonie nieco lepszej postawy popytu, próbującego doprowadzić do wyznaczenia przynajmniej korekcyjnego, wzrostowego odbicia. Oporów doszukiwać należałoby się w krótkim terminie przy cenie ok. 3.9650 oraz wyżej przy dobrze znanym poziomie 4.00.

PLN BASKET
Umocnienie złotego do euro i dolara owocuje oczywiście przeceną koszyka tych walut. Spadek po niedawnym wybiciu z formacji klina zwyżkującego jest nadal dynamicznie kontynuowany. Przekroczone zostało już dość istotne wsparcie w okolicach 3.55, gdzie zlokalizowane jest 61,8% zniesienie całego wzrostu, zapoczątkowanego od marca, jak również poziom docelowy wynikający z wysokości 161,8% kilkumiesięcznego horyzontu. Aktualnie kurs zdaje się kierować do kolejnego wsparcia przy cenie 3.51. Znajduje się tu poziom docelowy 261,8% wysokości ostatniego, korekcyjnego klina zwyżkującego. Obecnie zatem w krótkim terminie sytuacja w zasadzie bez zmian, czyli posiadacze długich pozycji w złotym mają przewagę. Pierwszym oporem, którego przekroczenie mogłoby sugerować możliwość wyczerpania spadku jest piątkowy dołek w okolicach 3.56.

GBP/PLN
Aprecjacja krajowej waluty widoczna jest dziś także względem brytyjskiej waluty. Został tu utworzony kolejny, nowy dołek, jednakże pamiętajmy, że kurs przebywa cały czas w zakresie spadkowego kanału i w dalszym ciągu trzyma się jego dolne ograniczenie. Obecnie jest ono zlokalizowane przy cenie 5.78 i dopiero trwalsze wybicie z niego dołem stanowiłoby zapowiedź przyspieszenia spadku kursu w stronę marcowego minimum, czyli ok. 5.5910. Póki ceny trzymają się w zakresie formacji nadal zakładać należałoby kontynuację jej wypełniania, czyli z obecnych okolic spodziewać można się osłabienia złotego i próby skierowania cen w stronę ograniczenia górnego, czyli 5.95 (zapewne dopiero, gdy korekta zawita na całym rynku złotego).

CHF/PLN
Dzisiejszy dzień przyniósł dość dynamiczne osłabienie franka względem krajowej waluty. Przełamane zostało wsparcie w postaci linii wyznaczonej po minimach z ostatnich tygodni. Zdołała ona zatrzymać podaż w czwartek, jednakże dziś uległa przełamaniu (można tu również mówić o wybiciu się z formacji rozszerzającego trójkąta). Aktualnie można zakładać, że rynek kieruje się w stronę dolnego ograniczenia spadkowego kanału (niemal analogiczny do pary funta względem złotego), które obecnie zlokalizowane jest przy cenie ok. 2.5150. Nieco wyżej (2.5350) zlokalizowany jest poziom 161,8% wysokości wzrostowej falki sprzed dwóch tygodni (w ramach trójkąta). Jeśli z kolei spojrzeć na zasięg spadku wynikający z formacji trójkąta rozszerzającego, to liczyć należałoby się z umocnieniem złotego w stronę 2.50. Najbliższym poziomem oporu, którego przekroczenie kazałoby się spodziewać wytracania presji podaży, byłby powrót nad dolne ograniczenie trójkąta, czyli 2.5640 obecnie. Jak więc widać, na wszystkich parach posiadacze
krajowej waluty mają w krótkim terminie w dalszym ciągu przewagę.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)