Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Miniony tydzień przyniósł osłabienie złotego

0
Podziel się:

W mijającym tygodniu nasza waluta uległa znacznej przecenie. Cena dolara, która jeszcze we wtorek wynosiła 4,00 w piątek wzrosła do 4,17, a cena euro zwyżkowała o ok. 13 gr. z 3,93 do 4,0640

_ KOMENTARZ KRAJOWY _

USD/PLN i EUR/PLN
W mijającym tygodniu nasza waluta uległa znacznej przecenie. Cena dolara, która jeszcze we wtorek wynosiła 4,00 w piątek wzrosła do 4,17. W tym samym okresie cena euro zwyżkowała o ok. 13 gr. z 3,93 do 4,0640. Odchylenie krajowej waluty od parytetu, które pokazuje jej wartość w stosunku do koszyka walut, wzrosło z minus 7,5 proc. do ok. minus 4,3 proc.

Głównym powodem spadku notowań złotego była niespodziewana, wtorkowa rezygnacja ministra finansów Marka Belki. Większość analityków uważa, że było to jego reakcją na próby (jak się później okazało udane) przeforsowania przez szefów innych resortów większego deficytu budżetowego na przyszły rok (ostatecznie ustalono, że wyniesie on 43 miliardy złotych wobec 40 miliardów w 2002 r.).

Z biegiem dni stawało się coraz bardziej pewne, że stanowisko Marka Belki zajmie Grzegorz Kołodko. I to właśnie pogłoski o jego kandydaturze były drugim z czynników mających wpływ na przecenę naszej waluty. Inwestorzy zdają sobie sprawę, że w przeciwieństwie do Belki jest on zwolennikiem ekspansywnej polityki fiskalnej. W przypadku jego wyboru znacznemu zaostrzeniu ulegnie zapewne także konflikt na linii rząd – RPP.

W czwartek możliwością podjęcia identycznych kroków jak Marek Belka zagroził minister rolnictwa. Jarosław Kalinowski podkreślił, że nie jest dopuszczalne ograniczanie roli Ministerstwa Rolnictwa w negocjacjach z Unią Europejską w dziedzinie rolnictwa. Stało się to po tym, jak rząd postanowił, że wszystkie decyzje w rozmowach z UE będą wymagały akceptacji minister ds. europejskich Danuty Huebner.

Silny wzrost cen dewiz na rynku był również wynikiem czwartkowej wypowiedzi wiceminister finansów. Halina Wasilewska-Trenkner podczas swojego sejmowego wystąpienia ujawniła, że w przesłanej do NBP kilka tygodni propozycji rozwiązania problemu zbyt silnej krajowej waluty, zaproponowano dewaluację złotego oraz wprowadzenie pasma jego wahań.

Krótkoterminowa prognoza
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nowym ministrem zostanie Grzegorz Kołodko (oficjalną informację w tej sprawie poznamy w piątek o godz. 18.00). Jak podaje Gazeta Wyborcza „recepta Kołodki jest taka: dewaluacja złotego o co najmniej 15 proc. - kurs powinien wynosić 4,35 złotego za euro i 4,7 za dolara, usztywnienie nowego kursu w ramach systemu zarządzania walutą (currency board), związanie go na stałe z euro”. Czyżbyśmy mieli zatem powtórkę z lipca zeszłego roku, kiedy notowania złotego gwałtownie spadły? Uważamy, że taki rozwój wydarzeń na rynku jest bardzo prawdopodobny.

Strategia
Kupuj dewizy na spadkach

_ KOMENTARZ MIĘDZYNARODOWY _

USD/JPY i EUR/JPY
W ciągu ostatnich dni na międzynarodowym rynku dolar/jena nie działo się zbyt wiele. Kurs USD/JPY prawie stanął w miejscu, ulegając wahaniom w bardzo wąskim (jak na ten rynek i biorąc pod uwagę wydarzenia ostatnich tygodni), 100 pkt przedziale 119,60 – 120,60.

Inwestorzy pozostawali pod wrażeniem: przeprowadzonej w zeszły piątek przez trzy banki centralne: BoJ, EBC oraz FED interwencji, mającej na celu osłabienie, zbyt silnej japońskiej waluty oraz wypowiedzi polityków, z których jasno wynika, że są oni gotowi do dalszych tego typu działań.

Minister finansów Masajuro Shiokawa powiedział, że piątkowa, wspólna interwencja trzech banków centralnych była wynikiem tego, że bardzo silna i gwałtowna przecena dolara stała się problemem światowym. Z kolei premier Japonii Junichiro Koizumi podkreślił, że rynek walutowy jest w dalszym ciągu uważnie monitorowany i nie wykluczył podjęcia kolejnych kroków mających na celu ograniczenie jego fluktuacji, jeśli będzie to konieczne. Zdaniem szefa Bank of Japan Masaru Hayamiego zbyt duże ruchy na rynku walutowym mogą zaszkodzić ożywieniu gospodarczemu Japonii.

Krótkoterminowa prognoza
Naszym zdaniem sytuacja na międzynarodowym rynku dolar/jena nie powinna ulegać większym zmianom. Kurs USD/JPY powinien poruszać się w przedziale 119,60 – 120,60.

Strategia
Kupuj po 119,60/90
Stop loss 119,50
Take profit 120,60

EUR/USD
W minionym tygodniu na międzynarodowy rynek powrócił sentyment dla amerykańskiej waluty. Cena euro, która jeszcze w zeszły piątek prawie zrównała się wartością z dolarem (0,9990) w ciągu siedmiu dni zniżkowała o 270 pkt do 0,9720.

„Zielonemu” we wzmocnieniu nie przeszkodził nawet spadek wartości amerykańskich indeksów giełdowych w pierwszej części tygodnia do najniższego poziomu od ok. 5 lat. Zdaniem większości analityków aprecjacja dolara była spowodowana przede wszystkim interwencją na rynku jena. Wzrost notowań dolara, to ich zdaniem również skutek opublikowanych w poniedziałek po południu, lepszych niż oczekiwano danych z amerykańskiego sektora wytwórczego (indeks ISM zwyżkował w czerwcu do 56,2 pkt z 55,7 pkt w maju). Jako trzeci powód spadku kursu EUR/USD podawana była jego nieudana próba ataku na parytet w minionym tygodniu. Inwestorzy mając w perspektywie przypadające w czwartek święto w USA (Dzień Niepodległości) w dalszym ciągu realizowali zyski z długich pozycji w euro.

Obawy uczestników rynku o to, że 4 lipca mogą nastąpić ponowne ataki terrorystyczne na USA nie sprawdziły się. Strzelanina na lotnisku w Los Angeles oraz katastrofa awionetki w parku rozrywki, w pobliżu miasta, nie były zadaniem FBI aktami terroru i tylko na chwilę wprowadziły większą nerwowość na rynku.

Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy okazały się nieco gorsze od oczekiwań. Stopa bezrobocia w czerwcu, zgodnie z prognozami, wzrosła do 5,9 proc. z 5,8 proc. w maju. Mniejszy niż oczekiwano był za to wzrost liczby nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych. Prognozowano +86 tys., było ich tylko +36 tys.

Krótkoterminowa prognoza
Amerykańska waluta złapała wiatr w żagle. Wydaje się, że kurs EUR/USD powinien dalej spadać w kierunku poziomu 0,9700/0,9660. Naszym zdaniem po osiągnięciu tego dołka inwestorzy powinni rozpatrzyć możliwość ponownego zajęcia długiej pozycji na tym krosie.

Strategia:
Kupuj po 0,9660/0,9700
Stop loss 0,9640
Take profit 0,9830

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)