Odchylenie od parytetu wynosiło 1,1 proc. po mocnej stronie. Za euro inwestorzy płacili 4,594 zł. Dolar kosztował 3,799 zł.
"Do momentu wyjaśnienia sytuacji politycznej powinniśmy mieć handel w przedziale 1-1,5 proc. odchylenia. Do tego czasu rynek będzie nerwowy. Dane NBP nie będą miały wpływu na złotego" - powiedziała analityk Pekao SA Agnieszka Decewicz.
W czwartek gabinet Marka Belki podda się ocenie Sejmu. Do uzyskania większości rządowi brakuje jeszcze około 30 głosów.
Na wtorek konferencję prasową zapowiedziała SdPl, która ma przedstawić swoje postulaty wobec gabinetu i od ich realizacji uzależnić swoją postawę podczas głosowania.
Na rynku długu spadły ceny na krótkim końcu krzywej.
"Rynek czeka na dane NBP o inflacji bazowej w maju. Wzrost wskaźnika inflacji netto powyżej oczekiwań może oznaczać dalszą przecenę" - powiedziała Decewicz.
O godz. 16.00 NBP poda dane o inflacji bazowej w maju. Rynek spodziewa się wzrostu wskaźnika do 2 proc. z 1,2 proc. w kwietniu.
Ministerstwo Finansów zaoferuje w środę na aukcji zamiany obligacje DS0509 i DS1013 w zamian za papiery PK0704, OK0804, PS1004 i OK1204 o łącznej wartości 4 mld zł.
Rentowność dwuletnich papierów wyniosła 7,46 proc. wobec 7,40 proc. w poniedziałek. W przypadku papierów pięcioletnich dochodowość pozostała na poziomie 7,41 proc. Rentowność obligacji dziesięcioletnich wynosiła 7,20 proc.