Wynik aukcji dwuletnich obligacji pozostanie zaś kluczowy dla ceny papierów.
Na rynku międzybankowym za dolara inwestorzy około godz. 9.40 płacili 3,79 złotego, czyli o 1 gr mniej niż na zamknięciu. Jednak za euro musieli zapłacić o 1,75 gr więcej.
Kurs złotego wobec euro wyniósł 4,655, a odchylenie od parytetu 0,4 proc. po mocnej stronie.
"Złoty będzie wahał się między parytetem a 0,6 proc. po mocnej stronie. Ruchy złotego wynikają ze wzrostu wartości eurodolara, który wzrósł do 1,229 z 1,22 wczoraj około godz. 17.00" - powiedziała Agnieszka Decewicz, analityczka Pekao SA.
Jej zdaniem środa powinna upłynąć pod znakiem wahań dolara wobec euro, to będzie głównie rzutowało na wycenę złotego. Impulsem dla rynku papierów ma być natomiast środowy przetarg obligacji.
"Dzisiaj dla rynku długu najważniejsza będzie aukcja. Spodziewamy się, że popyt może przewyższyć ofertę, a średnia rentowność powinna wynieść 7,70 proc." - powiedziała Decewicz.
"Na rynku nadal widoczny jest negatywny sentyment i nie sądzę, by było dużo chętnych do nabywania papierów" - dodała.
Rano najmocniej wzrosła dochodowość dwuletnich papierów OK0608, bo o 8 pb., do 7,63 proc., pięcioletnich DS0509 o 3 pb., do 7,66 proc., a dziesięcioletnich DS1013 o 1 pb., do 7,41 proc.