.
"Złoty będzie tak długo mocny, jak ktoś w końcu nie weźmie profitu, bo na razie umacnia się na dobrych prognozach odnośnie rachunku obrotów bieżących. Po wynikach złoty może się osłabić, jak inwestorzy zaczną realizować zyski" - powiedział PAP Tomasz Chmielarski, dealer BRE Banku.
W czwartek o 16.00 NBP opublikuje dane o rachunku obrotów bieżących.
"Obroty są bardzo niskie, na rynku jest bardzo sennie i nie mamy na razie żadnych nowych danych makroekonomicznych" - dodał Chmielarski.
Rentowność obligacji dwuletnich wzrosła w środę popołudniu o 3 pkt bazowe z 4,94 proc. we wtorek na zamknięciu do 4,97 proc., obligacji pięcioletnich wzrosła o 7 pkt bazowych z 5,39 proc. do 5,46 proc., natomiast obligacji dziesięcioletnich o 6 pkt bazowych z 5,65 proc. do 5,71 proc.
W następstwie silnej wyprzedaży na rynku niemieckich i amerykańskich obligacji we wtorek na zamknięciu polski rynek od rana w środę notował duże spadki.
"Rynek otworzył się bardzo nisko w porównaniu do wczorajszego zamknięcia. Dominowała sprzedaż od rana po bardzo słabym zachowaniu obligacji niemieckich i amerykańskich pod koniec wczorajszego dnia. Spadki cen dotknęły głównie koniec krzywej" - powiedział PAP Krzysztof Madej, dealer Amerbanku.