Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty na początku tygodnia wyraźnie mocniejszy

0
Podziel się:

Złoty umocnił się na początku kwotowań w poniedziałek do poziomu 4,7640 za euro, wobec 4,80 w piątek. Zdaniem dealerów, inwestorzy uznali za korzystne informacje o kontynuacji rozmów SLD z PO w sprawie planu Hausnera, a także dobrze odebrali składniki danych o bilansie płatniczym.

Złoty umocnił się na początku kwotowań w poniedziałek do poziomu 4,7640 za euro, wobec 4,80 w piątek. Zdaniem dealerów, inwestorzy uznali za korzystne informacje o kontynuacji rozmów SLD z PO w sprawie planu Hausnera, a także dobrze odebrali składniki danych o bilansie płatniczym.

Tymczasem opublikowane w piątek po południu dane dotyczące deficytu obrotów bieżących na poziomie 678 mln euro, czyli znacznie wyższym od oczekiwań analityków, przyczyniły się do osłabienia złotego - do historycznie najniższego poziomu wobec euro - 4,83-4,84 zł.

"Inwestorzy przeanalizowali dokładnie składniki bilansu i uznali, że mimo wyższego od prognoz deficytu, dane np. o eksporcie są bardzo korzystne i świadczą o umocnieniu ożywienia gospodarczego. Ponadto dobrą informacją była zapowiedź dalszych rozmów PO z SLD" - powiedział Marek Zuber, główny ekonomista TMS.

W piątek wieczorem doszło do spotkania przedstawicieli klubu PO i SLD z udziałem wicepremiera Hausnera, które co prawda nie zakończyło się żadnymi ustaleniami, ale zapowiedziano dalsze rozmowy w kolejnym tygodniu.

Złoty umocnił się w poniedziałek rano o 3,6 gr wobec euro w porównaniu z piątkowym zamknięciem oraz o 3,3 gr wobec dolara i znalazł się około godz. 9.30 na poziomie 4,7640 za euro oraz 3,8270 za dolara.

Według Zubera, złoty może jeszcze zyskać w ciągu dnia.

"Jednak do jeszcze mocniejszego umocnienia się złotego potrzebne byłoby uzyskanie poparcia dla planu Hausnera ze strony PO lub innych partii gwarantujących większość w Sejmie" - dodał ekonomista TMS.

Na rynku długu uczestnicy oczekują na dane o podaży obligacji OK0406 na środowym przetargu.

Według Przemysława Magdy, analityka rynku długu z Banku Handlowego, podaż wyniesie 2,5-3 mld zł i nie powinna być zaskoczeniem dla uczestników rynku.

W poniedziałek rano rentowność obligacji dwuletnich OK0406 spadła w porównaniu z piątkowym zamknięciem o 1 pkt. bazowy, do 6,33 proc., pięcioletnich DS0509 spadła o 5 pkt. do 6,85 proc., a dziesięcioletnich DS1013 również o 5 pkt. do 6,81 proc.

"Rynek otworzył się mocniej niż w piątek na zamknięciu, ceny obligacji wzrosły. Jednak te wzrosty są sztuczne, wywołane przez brokerów, a nie w wyniku transakcji na rynku" - powiedział Magda.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)