Złoty traci w stosunku do głównych walut światowych. W dzisiejszej wypowiedzi członek Rady Polityki Pieniężnej Dariusz Filar stwierdził, iż w najbliższych miesiącach złoty może tracić ze względu na ryzyko polityczne związane z wyborami parlamentarnymi. W jego ocenie niedawne trwające wzrosty złotego związane są z przepływami kapitału spekulacyjnego na świecie. Niezależnie jednak od czynników, jakie spowodowały ponad 20% wzrost wartości złotego w ostatnich miesiącach, ani rząd ani RPP nie zamierzają podejmować w najbliższym czasie żadnych działań w kierunku zmiany tej sytuacji - co potwierdziło wczorajsze spotkanie. Temat bieżącej sytuacji na rynku walutowym nie był poruszany, po zakończeniu spotkania rząd potwierdził natomiast, iż będzie dążyć do przystąpienia do strefy euro w 2009 r. Zbliżające się wybory parlamentarne sprawiają jednak, iż są to tylko puste deklaracje – dopiero nowy parlament będzie zmuszony podjąć działania w tym kierunku. Redukcja deficytu budżetowego – niezależnie od tego czy poprzez
ograniczenie wydatków czy dalszy wzost podatków - może dość szybko rozczarować wyborców. Złoty jest notowany obecnie na poziomie 16,40% odchylenia po mocnej stronie dawnego parytetu.
Dolar odrabia straty wobec złotego, najbliższym oporem dla rynku USD/PLN jest poziom 3,12 zł. Wsparciem pozostaje kurs 3,06 zł. Kurs EUR/PLN utrzymuje się poniżej psychologicznego oporu przy cenie 4,00 zł, złoty pozostaje mocny wobec wspólnej waluty.
