Na rynku międzybankowym o 9.25 euro wyceniano na 4,721 zł, zaś dolara na 3,9365 zł. Za wspólną walutę banki płaciły 1,20 dolara. Odchylenie od parytetu wynosiło 2 proc. po jego słabej stronie w porównaniu z 1,95 proc. na piątkowym zamknięciu.
"Kurs złotego zmienia się podążając za kursem dolara do euro, który dzisiaj może testować poziom 1,1970 dolara za euro. Rano kurs dolara do euro był już bardzo blisko tego poziomu i naszym zdaniem może go dziś testować, jeśli publikowane w Stanach Zjednoczonych dane o sprzedaży detalicznej będą dobre" - powiedziała PAP Agnieszka Decewicz, analityczka Pekao SA.
Dodała, że rynek obecnie delikatnie się ożywił, choć we wtorek obroty mogą być jeszcze nieco niższe niż normalnie.
Zdaniem Decewicz w tym tygodniu na rynek nadal w dużym stopniu będą wpływać informacje ze sceny politycznej.
"Najważniejszą będzie to, czy SLD poprze rząd Marka Belki" - powiedziała analityczka Pekao SA.
W jej opinii ważne dla rynku będą również publikowane w tym tygodniu dane makroekonomiczne.
"Dzisiaj do czasu publikacji przez NBP danych o bilansie płatniczym złoty powinien pozostawać stabilny, a jego kurs wahać się w przedziale 1,8-2 proc. odchylenia od parytetu. Jeśli dane o deficycie obrotów bieżących będą dobre, złoty może się lekko umocnić" - powiedziała Decewicz.
We wtorek o 16.00 NBP poda bilans płatniczy za luty 2004 roku. Deficyt w obrotach bieżących w styczniu spadł do 83 mln euro, z 722 mln euro w grudniu, czyli znacznie więcej niż oczekiwali analitycy.
W środę natomiast GUS poda dane o inflacji za marzec 2004 roku. W styczniu i w lutym inflacja liczona rok do roku ustabilizowała się na poziomie 1,6 proc. Ministerstwo Finansów podniosło swoją prognozę inflacji w marcu do 1,7 proc. z 1,6 proc. prognozowanych wcześniej.
Na rynku obligacji spadły ceny papierów pięcioletnich. Ich rentowność w porównaniu z piątkowym zamknięciem wzrosła o 4 pkt. bazowe, do 6,93 proc. Dochodowość obligacji dwuletnich OK0406 oraz dziesięcioletnich DS1013 nie zmieniła się w porównaniu z piątkowym zamknięciem i wynosiła odpowiednio 6,66 proc. oraz 6,88 proc.
Decewicz uważa, że, poza czynnikami wpływającymi na rynek złotego, dla obligacji główne znacznie będzie miała środowa aukcja, na której Ministerstwo Finansów zaoferuje papiery dziesięcioletnie DS1013 o wartości 1,4 mld zł.
Ostatni raz MF oferowało tego typu papiery w marcu. Wtedy resort sprzedał papiery za 1,7 mld zł, przy średniej rentowności 6,618 proc., a popyt inwestorów wyniósł blisko 2,1 mld zł.
