Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Węgrzanowski
|

Złoty w górę i w dół

0
Podziel się:

Ostatni dzień tygodnia był kolejnym dniem nerwowych ruchów na rynku złotego. Początek dnia przyniósł ponowną silną falę wyprzedaży złotego, jednak już od ok. godz. 10:00 złoty zaczął odrabiać spadki, podobnie zresztą jak warszawska giełda i rynek obligacji.

RYNEK KRAJOWY

Ostatni dzień tygodnia był kolejnym dniem nerwowych ruchów na rynku złotego. Początek dnia przyniósł ponowną silną falę wyprzedaży złotego, jednak już od ok. godz. 10:00 złoty zaczął odrabiać spadki, podobnie zresztą jak warszawska giełda i rynek obligacji.
Kurs euro z 3,92 na otwarciu wzrósł rano do 3,9460 zł, a dolara z ok. 3,26 do 3,2820 zł. Na gorsze nastawienie dla rynków schodzących nałożyła się wypowiedź kandydata na premiera Kazimierza Marcinkiewicza, który stwierdził, że można obniżyć stopy procentowe w Polsce do 2,5 – 3 proc., dodając jednocześnie, że złoty jest zbyt mocny, a pożądany kurs EUR/PLN to 4,10 – 4,20 zł.
W kolejnych godzinach sesji inwestorzy postanowili kupować polskie obligacje, grając pod informację o niskiej inflacji za wrzesień, które poznaliśmy o godz. 16.00. Dane te okazały się zgodne z oczekiwaniami: wskaźnik CPI sięgnął 1,8 proc. W efekcie czego o 16.15 euro kosztowało tylko 3,9230 zł, a dolar 3,2610 zł.

Krótkoterminowa prognoza
Piątkowe zachowanie polskich rynków finansowych sugeruje, że w poniedziałek możemy mieć do czynienia z kontynuacją obicia i umocnieniem złotego. Wystarczy do tego nawet jedna pozytywna informacja (np. nowy sondaż wyborczy czy opinia na temat obniżki stóp procentowych). Kurs EUR/PLN powinien w tej sytuacji atakować poziom 3,90.

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

Piątek był dniem pełnym danych makroekonomicznych. Z porannego poziomu 1,2020 doszło najpierw do spadku do 1,1979, ale po serii danych makro kurs EUR/USD wzrósł do 1,2030 o godz. 16.15.
Najważniejszą informacją była publikacja dotycząca inflacja CPI za wrzesień, która wzrosła o 1,2 proc. (prognoza 0,9 proc.), po wzroście o 0,5 proc. w sierpniu. Inflacja bazowa wyniosła zaś tylko o 0,1 proc. w relacji miesięcznej (prognoza 0,2 proc.). W reakcji na te dane kurs EUR/USD poszybował do poziomu dziennego maksimum przy 1,2060.
Na rynek dotarły też jeszcze słabe dane o produkcji przemysłowej w USA we wrześniu (spadek o 1,3 proc.) i niski odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan, który spadł w październiku z 76,9 do 75,4 pkt (prognozy zakładały ok. 80 pkt).

Krótkoterminowa prognoza:
Nieudany atak na wsparcie przy 1,19 sugeruje ruch do oporu przy 1,22. Na poniedziałek nie przewidziano ważnych publikacji makro.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)