Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Balcerowicz nie widzi nieuchronności odwrócenia trendu złotego

0
Podziel się:

Prezes NBP Leszek Balcerowicz powiedział po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, że nie widzi nieuchronności gwałtownego odwrócenia obecnego trendu umacniającego się złotego

, jednak inni członkowie RPP dopuszczają możliwość lekkiej korekty kursu latem.

'Nie ma przekonujących dowodów na obronę tezy, że nieuchronne jest gwałtowne odwrócenie się trendu złotego' - powiedział Balcerowicz w środę na konferencji prasowej po posiedzeniu RPP.

Według Bogusława Grabowskiego z RPP odwróceniu trendu silnego złotego nie będą sprzyjać w najbliższych miesiącach spodziewane przepływy kapitałowe związane z prywatyzacją oraz odszkodowaniami za pracę przymusową w III Rzeszy.

'Odszkodowania, TP SA i Rafineria Gdańska to będzie razem jakieś 4 mld dolarów, które mają przepłynąć przez rynek. W tej sytuacji trudno oczekiwać odwrócenia trendu złotego w najbliższych miesiącach' - powiedział Grabowski dziennikarzom.

Rząd zamierza sprzedać w tym roku do 30 proc.Telekomunikacji Polskiej SA i 75 proc. Rafinerii Gdańskiej SA. Obywatele polscy, którzy pracowali przymusowo w III Rzeszy otrzymają od lipca 1,8 mld marek rekompensat.

Grabowski dodał, że w polskich warunkach przepływy prywatyzacyjne oraz napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych silnie zakłócają wpływ polityki monetarnej na kurs walutowy. Cezary Józefiak, członek RPP, spodziewa się osłabienia złotego, ale nie gwałtownego.

'Spodziewam się osłabienia złotego bez szoku' - powiedział Józefiak.

Natomiast Janusz Krzyżewski z RPP powiedział PAP, że latem możliwa jest korekta kursu złotego od 2 do 4 proc.

'Latem może dojść do korekty kursu o 2-4 proc. Taka korekta byłaby pożądana' - powiedział Krzyżewski.

Przed tygodniem misja Międzynarodowego Funduszu Walutowego wyraziła zaniepokojenie silnym kursem złotego, co od przyszłego roku może mieć negatywny wpływ na eksport, wysokość inwestycji i na całą gospodarkę. MFW uznał, że kolejna obniżka stóp procentowych o 200-250 pkt bazowych do końca roku osłabiłaby presję na złotego i byłaby korzystna dla gospodarki. RPP obniżyła w lutym i marcu stopy procentowe łącznie o 200 pkt bazowych do 17-21 proc.

W ubiegłym tygodniu minister finansów Jarosław Bauc powiedział, że spodziewa się osłabienia złotego o 10 proc. Po raz kolejny uznał, że nie ma makroekonomicznych przesłanek do tego, aby złoty był mocny przez tak długi okres. Werbalne interwencje członków RPP i rządu, mające osłabić złotego, nasiliły się w maju, jednak polska waluta utrzymała swoją siłę. Analitycy uznali wówczas, że wypowiedzi członków Rady i ministra finansów o przewartościowaniu złotego mają przeciwdziałać spodziewanemu w drugiej połowie roku ewentualnemu gwałtownemu spadkowi. Analitycy uważają, że złoty w drugiej połowie roku będzie słabł na skutek pogorszenia deficytu na rachunku obrotów bieżących, zmniejszenia tempa spadku inflacji oraz możliwości pojawienia się problemów z budżetem. Taki sam pogląd reprezentują członkowie RPP i minister finansów. Według analityków osłabienie nie powinno być drastyczne, ale od połowy roku może wykazywać tendencję stałą z niewielkimi odchyleniami. Analitycy sądzą, że w rezultacie kurs złotego może spaść o
10-15 proc.

Na koniec roku analitycy oczekują kursu złotego na poziomie 4,4-4,6 zł za dolara i 4,1-4,3 zł za euro. Od połowy października ubiegłego roku złoty umocnił się z 4,66 zł za USD i 4,05 zł za euro do 4,0150 za USD i 3,4320 za euro w środę. Od grudnia ubiegłego roku złoty umacnia się systematycznie wobec euro i dolara. Obecnie jego wartość oscyluje około 14 proc. powyżej dawnego parytetu sprzed upłynnienia.

W środę po południu, po decyzji RPP o utrzymaniu stóp procentowych, złoty osiągnął poziom 14,2 proc. powyżej dawnego parytetu.

wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)