"Rada Polityki Pieniężnej utrzyma nastawienie restrykcyjne w I połowie roku 2005, a niewykluczone także w III i IV kw." - powiedział na konferencji Krzysztof Łapiński z IBnGR.
RPP podnosiła w tym roku stopy trzykrotnie, łącznie o 125 pb.
Według Instytutu w 2005 roku nastąpi stosunkowo szybki powrót inflacji, najpierw do przedziału wahań wokół celu inflacyjnego (2,5 proc. +/- 1 pkt proc.), a następnie w pobliże celu 2,5 proc.
IBnGR ocenia, że inflacja średnioroczna w tym roku wyniesie 3,4 proc., a w przyszłym spadnie do 3,1 proc.
"Będą powoli wygasały efekty związane z wejściem Polski do UE. Nadal groźnym czynnikiem jest wzrost cen produkcji sprzedanej przemysłu" - powiedział Łapiński.
IBnGR ocenia, że PKB w tym roku wzrośnie o 5,6 proc., a w 2005 roku o 5,2 proc.
"Zagrożeniem dla wzrostu gospodarczego mogą być m.in. czynniki polityczne, oddalanie naprawy finansów publicznych, a także ruchy cen paliw na rynkach światowych" - dodał Łapiński.
Według niego większą rolę w najbliższych kwartałach będzie odgrywał popyt wewnętrzny.
Z prognoz Instytutu wynika, że stopa bezrobocia w grudniu tego roku wyniesie 19,2 proc., aby w 2005 roku spaść do 17,5 proc.
"Poziom bezrobocia obniża się znacznie wolniej niż mógłby się obniżać. Co prawda liczba bezrobotnych spadła poniżej 3 mln osób, ale nie zwiększa się zatrudnienie w sposób trwały" - powiedział Bohdan Wyżnikiewicz.
Według IBnGR deficyt budżetu państwa na koniec tego roku wyniesie 5,1 proc. PKB, a w 2005 roku zmniejszy się do 4,7 proc. PKB.
"Wszystko wskazuje na to, że w tym roku deficyt będzie mniejszy niż zapisano w ustawie budżetowej" - dodał Wyżnikiewicz.
IBnGR prognozuje, że średni kurs euro w NBP w tym roku wyniesie 4,6 zł, a dolara 3,7 zł.
