Złoty w piątek rano osłabł w stosunku do dolara o 1,5 grosza, a wobec euro umocnił się o 1,3 grosza w stosunku do poziomu z czwartkowego zamknięcia, osiągając 4,0980 zł za USD i 3,6850 zł za euro - poinformował Marek Zuber z BPH.
'To jest tylko zmiana nominalna, wynikająca z osłabienia euro do dolara' - powiedział Zuber.
W piątek rano na rynku międzybankowym za euro trzeba płacić 0,90 USD wobec 0,9050-0,9070 w czwartek.
'W tej chwili nie ma żadnych nowych, dobrych danych z Europy, a inwestorzy spodziewają się obniżki stóp procentowych w USA, co pozwoliłoby ruszyć gospodarce amerykańskiej. Dlatego dolar umacnia się wobec euro' - dodał Zuber.
Jego zdaniem złoty może się w piątek umocnić w ciągu dnia w reakcji na publikację czwartkowych dobrych danych o inflacji.
GUS podał w czwartek, że inflacja w lutym wyniosła 0,1 proc., a w relacji rok do roku spadła do 6,6 proc. z 7,4 proc. w styczniu.