W piątek w Senacie odbyła się debata nad nowelizacją ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT)
. Podczas debaty kilkunastu senatorów zgłosiło kilkadziesiąt poprawek.
Jedna z poprawek do nowelizacji PIT przewiduje likwidację opodatkowania zysków z oszczędności lub obniżenie stawki podatku do 10 proc.
W nowelizacji ustawy zyski z lokat, obligacji i funduszy inwestycyjnych są obciążone 20-procentowym podatkiem.
Senatorowie Zdzisława Jankowska i Marek Balicki (SLD-UP) zgłosili poprawki do nowelizacji ustawy o PIT znoszące ograniczenie dotyczące możliwości dokonywania odpisów darowizn.
Sejm nowelizując ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych zmniejszył do 10 z obecnych 15 proc. wartość darowizny, jaką podatnik może odpisać od dochodu, jeżeli była to darowizna na cele naukowe, oświatowe, kulturalne lub związane z ochroną zdrowia.
Sejm zmniejszył również do 5 proc. z obecnych 10-proc. możliwość odpisania od dochodu darowizny na cele kultu religijnego i na działalność charytatywno-opiekuńczą.
Senatorowie proponują zlikwidowanie tego ograniczenia i powrót do stawek 15 i 10 proc.
Inna z poprawek, zgłoszona przez Genowefę Ferenc (SLD) zakłada, że jeżeli lokata terminowa założona przed 1 grudnia przewiduje możliwość wypłaty całości lub części kapitału w trakcie trwania umowy, a podatnik z tej możliwości skorzysta, to odsetki od tego kapitału zostaną opodatkowane.
Proponuje ona również, że 20-procentowym podatkiem obłożone będą lokaty założone od 1 grudnia tego roku, a nie, jak przewiduje wersja sejmowa, od dnia opublikowania ustawy w Dzienniku Ustaw.
Natomiast Zbigniew Religa (Blok Senat 2001) złożył do nowelizacji poprawkę, zgodnie z którą maksymalny limit składki na ubezpieczenie zdrowotne, jaką można będzie odliczyć od podatku, wyniesie 8 proc., a nie, jak uchwalił Sejm, 7,75 proc.
Przez Blok Senat 2001 złożona została poprawka wprowadzająca vactio legis, według której przepisy ustawy wchodziłyby w życie do 1 stycznia 2001, a nie jak uchwalił Sejm z dniem ogłoszenia ustawy.
Podczas posiedzenia Senatu wicepremier Marek Belka powtórzył, że zmiany w ustawie podatkowej mają charakter fiskalny i są konieczne w celu stabilizacji finansów państwa.
Wicepremier zadeklarował, że rząd stabilizuje finanse nie po to, by w przyszłym roku wpadać w te same trudności. 'To dostosowanie będzie jednorazowe, obiecuję to państwu' -zadeklarował Belka podczas debaty w Senacie.
'Największą wadą tej ustawy jest to, że ona w ogóle jest' - powtórzył w czasie debaty w Senacie wicepremier Belka.
Zdaniem Belki podnoszenie podatków jest złe i z punktu widzenia długofalowego rozwoju kraju jest rzeczą niekorzystną. 'Niestety w obecnej sytuacji budżetu jest to działanie konieczne' - powiedział.
Irena Ożóg, wiceminister finansów, powiedziała dziennikarzom po debacie senackiej, że rząd jest w stanie zgodzić się na rozsądne przedłużenie terminu wejścia w życie ustawy.
Jednak radzi ona podatnikom wstrzymanie się z wszelkimi inwestycjami do ostatecznego głosowania poprawek w Senacie.
'Są tu poprawki, by przedłużyć termin podejmowania decyzji i z mojej pobieżnej analizy wynika, że te terminy są różne. My się skłaniamy do rozsądnego terminu' - powiedziała Ożóg.
