Szefowa parlamentarnego zespołu ds. bioetyki w PO Małgorzata Kidawa-Błońska wyjaśnia, że tak ważnej regulacji musi towarzyszyć merytoryczna dyskusja. W jej ocenie, ta ustawa wywołuje niepotrzebne spory na płaszczyźnie politycznej.
Posłanka Platformy nie ukrywa także, że przy niesprzyjającej polityce prezydenta dla proponowanych przez koalicję ustaw w praktyce próba wprowadzenia metody in vitro teraz zakończy się klęską. W związku z tym należy to zrobić w spokoju - dodała posłanka PO.
Bronisław Komorowski, który do tej pory trzymał w szufladzie pięć projektów ustaw o in vitro, zapowiedział w wywiadzie dla "Polska The Times", że w ciągu najbliższych tygodni skieruje je do Komisji Zdrowia. Oprócz dwóch projektów Platformy - Jarosława Gowina i bardziej liberalnej propozycji Kidawy-Błońskiej, posłowie będą też pracować nad projektem Lewicy i PiS-u oraz najbardziej restrykcyjną - bo przewidująca karę więzienia za in vitro - propozycją obywatelską.