We frankofońskiej kanadyjskiej prowincji Quebec użycie francuskiego jest wspierane przez rząd i prawo. Do tego stopnia, że urzędnicy nakazali modnej włoskiej restauracji zmianę nazw tradycyjnych włoskich potraw.
Przez ostatnie dni kanadyjskie media kpiły z urzędu do spraw języka francuskiego (OQLF) w Quebecu. Liczący sobie 50 lat urząd ma zajmować się promocją języka Moliera, ale pełni też rolę swoistej policji językowej, ścigając naruszenia Karty praw języka francuskiego.
Jak relacjonowały media, w same walentynki właściciel Buonanotte, modnej włoskiej restauracji w Montrealu, otrzymał informację, że powinien uczynić swoje menu bardziej francuskim. A zatem nie powinien używać słów takich jak _ pasta _ czy _ antipasto _. Na nic zdały się tłumaczenia właściciela, że chodzi o utrzymanie włoskiego klimatu restauracji. Według urzędników _ pasta _ powinna być przetłumaczona obok, na karcie dań, na francuski. Francuskie opisy potraw, które umieszczono już w menu, okazały się niewystarczające.
Dziennikarze zwrócili się do urzędu po komentarz. Rzecznik odparł, że prawo jest jasne i języki inne niż francuski mogą być w menu, ale dominować musi francuski.
Sprawa Buonanotte sprawiła, że o swoich problemach opowiedzieli prasie także inni właściciele restauracji. Nie ma więc mowy, by w Quebecu istniały lokale serwujące tradycyjną smażoną rybę z frytkami, czyli _ fish and chips _ - ma być _ poisson frit et frites _. Problem polega na tym, jak mówili restauratorzy, że to francuskie tłumaczenie nie oddaje kulturowego kontekstu _ fish and chips _. Problemy mają też np. Grecy ze swoim _ spanakopita _.
Wszystkie te wymogi są zgodne z prawem, które w Quebecu reguluje nawet proporcje wielkości liter w nazwach przedsiębiorstw. Nazwa może być angielska, ale musi być większe francuskie tłumaczenie. Firmy zatrudniające powyżej 50 osób muszą przejść urzędową procedurę _ sfrancuzienia _ potwierdzonego certyfikatem.
Massimo Lecas, właściciel Buonanotte, miał sojusznika w walce z policją językową - internet. Cała sprawa trafiła na Twittera z hashtagiem #pastagate.
W tym tygodniu OQLF wydał komunikat, w którym rzecznik prasowy tłumaczył, że urząd przeprowadził swoje działania po _ skardze obywatela _. Po czym _ zgodnie z obowiązującymi procedurami urząd skomunikował się z przedsiębiorstwem, aby przedyskutować właściwe środki naprawcze oraz by się porozumieć w kwestii rozsądnego terminarza naprawy sytuacji _. W końcu komunikat rzecznika przyznał, że _ wystąpił nadmiar gorliwości _ i urząd jeszcze raz rozważy całą sprawę. Okazuje się bowiem, że prawo przewiduje wyjątki dla _ egzotycznych _ nazw potraw.
Jak donosiła telewizja CTV, klienci i miłośnicy włoskiego jedzenia umówili się na piątek w restauracji Buonanotte na party pod prowokacyjną nazwą _ Pasta _.
Środki zaradcze niektórych firm opierających się _ sfrancuzieniu _ przypominają sposoby omijania prawa w stylu reklam piwa bezalkoholowego. Na przykład, jak relacjonowała telewizja CTV, właściciel sklepu rowerowego, gdzie wciąż są napisy angielskie, nakleił na witrynie kartkę z napisem ostrzegawczym: _ poniżej znajduje się plakat niefrancuskojęzyczny, proszę czytać na własne ryzyko _.
Przy tym walkę o język francuski w Quebecu należy rozumieć w kontekście historycznym - przez długi czas osoby mówiące po francusku miały np. mniejsze szanse zawodowe. Współczesna Kanada jest oficjalnie dwujęzyczna, więc w angielskojęzycznych prowincjach obywatel ma prawo do obsługi w urzędach w języku francuskim. Członkowie rządu federalnego wszystkie przemówienia wygłaszają po angielsku oraz po francusku, na pytania dziennikarzy odpowiadają zgodnie z językiem pytania.
W Quebecu rządzi obecnie mniejszościowy rząd separatystów z premier Pauline Marois. Ponieważ Partia Quebecka nie ma możliwości zrealizowania swoich planów secesji Quebecu, wymuszanie użycia francuskiego jest jednym z pól bitewnych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Kanadyjczycy wiercą w Polsce. Szukają srebra Szacuje się, że złoże Mozów mimo dużej głębokości zalegania (ponad 2000 m) ma bardzo wysokie zasoby miedzi i srebra na obszarze około 200 km kwadratowych. | |
Skandal w Kanadzie. Poszło o włosy Wyczyny celebrytów czy zabawne wpadki rzadko trafiają do poważnych kanadyjskich mediów, ale... | |
Kanada żegna się z jednocentówką Już prawie rok temu minister finansów James Flaherty ujawnił, że wyprodukowanie 1 centa kosztuje 1,6 centa. |