Ani Aleksander Kwaśniewski, ani jego małżonka nie kupili mieszkania w ramach projektów realizowanych przez Prokom Inwestments - napisał w oświadczeniu przesłanym PAP wiceprezes zarządu Prokom Investments S.A. Zbigniew Wojciech Okoński.
"Ani Aleksander Kwaśniewski, ani jego małżonka nie kupili jakiegokolwiek mieszkania w ramach projektów realizowanych przez Prokom Inwestments, Polnord i spółki zależne. Dotyczy to również inwestycji Prokom Investments +Ostoja Wilanów+" - brzmi oświadczenie Okońskiego.
Internetowe wydanie tygodnika "Wprost" podało w środę, że w czasie rozmowy z Aleksandrem Gudzowatym Józef Oleksy powątpiewał, czy Aleksander Kwaśniewski jest w stanie wytłumaczyć się ze swojego majątku. Tygodnik powoływał się na stenogramy rozmów byłego premiera z właścicielem Bartimpeksu. Stenogramy zostały złożone jako dowód w Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie w sprawie rzekomych gróźb i nacisków na biznesmena ze strony polskich tajnych służb.
Wśród cytowanych przez "Wprost" opinii Oleksego są m.in. te, dotyczące majątku byłego prezydenta. "Nie uzbiera, jeżeli nie wiem, jak się naharował, to nie uzbiera tyle, ile potrzebuje na wylegitymizowanie tego" - miał powiedzieć Oleksy o nieruchomościach zakupionych przez Kwaśniewskiego i jego żonę po zakończeniu kadencji prezydenckiej.
"Ich sprawa, ja nikomu nie zazdroszczę. Tylko, że gdyby ktoś się zawziął, to apartament u Krauzego (w Miasteczku Wilanów, projekcie Prokomu Investments) to jest minimum 4,5 mln zł. Przecież to jest 400 metrów, tam chodzi po 11 tys. za metr, to policz sobie, ile to kosztuje, ten 400-metrowy apartament" - miał według "Wprost" powiedzieć Oleksy. (PAP)
mow/ mag/