RPP utrzymała w czwartek wszystkie stopy na niezmienionym poziomie. Referencyjna stopa nadal wynosi 0,10 proc. w skali rocznej. Najszybsze podniesienie stóp procentowych prognozują analitycy banku ING. Ich zdaniem do podniesienia stóp procentowych może dojść jeszcze w tym roku.
”Nastawienie prezesa NBP, choć zmienne, także wykazuje trend w kierunku podwyżek. W kwietniu mówił o ich braku do końca kadencji RPP. W maju przyznał, że mogą mieć miejsce w poł. 2022, a w lipcu dopuszczał koniec 2021. Stawiamy na listopad, to spójne z naszymi prognozami CPI, konsensus wciąż nie. Pod koniec 2022 stopy wyniosą 1,25 proc” – komentują decyzje RPP analitycy banku ING.
Trochę ostrożniejszy jest ekonomista Banku Pekao Adam Antoniak. Jego zdaniem na jakiekolwiek zmiany będzie trzeba poczekać do 2022 roku. - Nasz scenariusz bazowy zakłada, że do pierwszej podwyżki stóp procentowych dojdzie w I kwartale 2022, jednak nie wykluczamy zupełnie, że do podwyżki może dojść jeszcze przed końcem 2021 roku – zakłada Antoniak.
Analitycy baku Credit Agricole podchodzą bardzo sceptycznie do możliwości podniesienia stóp procentowych przez RPP. - RPP nie zmieni stóp procentowych do końca 2022 - ocenia główny ekonomista banku Credit Agricole Jakub Borowski.
Zdaniem Borowskiego stanie się to dopiero w 2023 roku. Ekonomista uważa również, że treść komunikatu po dzisiejszym posiedzeniu Rady jest lekko negatywna dla kursu złotego i rentowności obligacji.