Największe banki w strefie euro upłynniły w trzecim kwartale ubiegłego roku 30 mld dol. niespłacanych długów - podaje agencja Reuters. To po części efekt nacisku Europejskiego Banku Centralnego na czyszczenie bilansów.
EBC oczekuje od banków, że sprzedadzą znaczną część złych długów jakie nagromadziły od ostatniej recesji. W ten sposób miałyby zyskać możliwość zwiększenia nowej akcji kredytowej i lepiej przygotować się na ewentualne spadki gospodarki.
Zobacz też: Zamieszanie wokół NBP. "Działalności banków centralnych pomaga cisza"
Dane EBC wskazują, że tzw. kredyty nie-pracujące w 107 największych bankach strefy euro spadły w ciągu trzech miesięcy z 657 mld do 623 mld euro, czyli o 4,4 proc. Na koniec września stanowiły 4,2 proc. łącznej kwoty kredytów.
Duże wyprzedaże niepracujących kredytów dotyczą Cypru, Włoch, Grecji, Portugalii, Hiszpanii, ale i Niemiec. Wątpliwe kredyty odziedziczone po ostatniej recesji wciąż stanowią jednak jedną piątą portfela pożyczek cypryjskich banków i 40 procent kredytów bankowych w Grecji.
EBC przekazał bankom strefy euro terminy, w jakich mają odłożyć określoną gotówkę na pokrycie całych wątpliwych kredytów - poinformowały źródła Reutersa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl