Od 7 kwietnia 2022 roku stopa referencyjna będzie wynosić 4,50 proc., co oznacza, że RPP podjęła decyzję o podwyżce o 100 pb. Prognozy rynkowe nie zakładały tak wysokiego wzrostu, ze względu na to, że kurs złotego po zawirowaniach z przełomu lutego i marca powoli się stabilizuje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wciąż jednak pojawia się konieczność walki z inflacją i stąd tak wysoka podwyżka. Inflacja - zgodnie z danymi GUS - wynosi już 10,9 proc., dlatego kolejne zacieśnianie polityki pieniężnej nie powinno jednak dziwić.
WIBOR uwzględnił już kolejne podwyżki stóp
W standardowych warunkach w gospodarce WIBOR powinien być o mniej więcej 0,25 pkt proc. wyższy niż główna stopa procentowa. Jednak pamiętajmy, że jest on średnią stawką oprocentowania na rynku międzybankowym, więc banki na podstawie wyceny kontraktów terminowych mogą przewidywać, co się stanie w przyszłości.
WIBOR w ostatnich miesiącach reagował niewspółmiernie do poziomu podwyżek stóp. Z dużym prawdopodobieństwem już jego obecny poziom uwzględnił po części najbliższe decyzje Rady zacieśniające politykę pieniężną. Dlatego nie powinien rosnąć już tak gwałtownie, co jest dobrą informacją dla kredytobiorców.
O ile znowu wzrosną raty kredytów hipotecznych?
Prognozy rynkowe mówią, że WIBOR w maju 2022 roku nie powinien przekroczyć 6 proc. Dlatego na potrzeby kalkulacji zmiany rat kredytu hipotecznego założyliśmy, że WIBOR 3M będzie wynosił 5,60 proc.
Oczywiście cały czas widać, że raty kredytów wzrosną po raz kolejny, jednak prawdopodobnie nie w tak dużym stopniu, jak w ostatnich miesiącach. To jednak tylko prognozy, warto więc śledzić odczyty stawki WIBOR. Pamiętajmy, że banki aktualizują oprocentowanie raz na trzy lub raz na sześć miesięcy, więc gdy nasz bank wylicza nowe raty np. w styczniu i w kwietniu, to podwyżka raty będzie bardziej dotkliwa, bo na początku roku WIBOR 3M wynosił ok. 2,5 proc.
Jest jednak światełko w tunelu, bo gdy rosną stopy, to banki są skłonne obniżać marże, które są stałe przez cały okres kredytowania. Od początku października średnie marże spadły od początku października o ok. 0,3 pkt proc. Warto to wykorzystać i zastanowić się nad refinansowaniem swojego zobowiązania. Jest duża szansa, że inny bank zaoferuje nam teraz lepsze warunki.
Na koniec trzeba pamiętać, że gospodarka już odczuła skutki agresywnej polityki. Natomiast w dłuższej perspektywie grozi to recesją i wzrostem bezrobocia. Trzeba więc te dwie siły wyważyć i z tym związane jest wyzwanie, które stoi przed RPP.
Anna Serafin – ekspert porównywarki finansowej Totalmoney.pl.