Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MWL
|

Klienci wygrali w sądzie z PKO BP. Umowa kredytu "Alicja" jest nieważna

52
Podziel się:

Sąd Apelacyjny uwzględnił apelację kredytobiorców i uznał umowę kredytu "Alicja" za nieważną w całości. Jak poinformowało biuro Rzecznika Finansowego, sąd nakazał bankowi PKO BP zwrot wpłat dokonanych ponad kapitał udzielonego kredytu. To finał sprawy sprzed ponad 20 lat.

Klienci wygrali w sądzie z PKO BP. Umowa kredytu "Alicja" jest nieważna
Kredyt "Alicja" okazał się pułapką dla wielu klientów. Sąd rozstrzygnął sprawę ważności umów z PKO BP. (Adobe Stock, FOTOWAWA)

Rzecznik Finansowy (RF) przystąpił do sprawy sądowej na wniosek przydzielonego z urzędu pełnomocnika jednego z powodów. Jak czytamy, w trakcie procesu Rzecznik Finansowy przedstawił m.in. argumentację dotyczącą abuzywności (uznania za niedozwolone) wielu zapisów umowy, a co za tym idzie, nieważności całego kontraktu.

Kredyt "Alicja". Dlaczego sąd uznał umowy z PKO BP za nieważne?

Jak wyjaśniono w komunikacie Biura RF, kredytobiorcy w 1997 roku pożyczyli z banku 90 tys. zł. Po 19 latach spłaty rat w łącznej wysokości 206 tys. zł, w dalszym ciągu do spłaty pozostawała im całość kapitału (90 tys. zł) oraz dodatkowo skapitalizowane odsetki (120 tys. zł). Łączny koszt kredytu wyniósł więc ponad 400 tys. zł, czyli ponad cztery razy więcej, niż wartość samego kredytu.

Zobacz także: "Mgła covidowa" powodem niespłacenia pożyczki. Co jeszcze wymyślają dłużnicy?

W komunikacie przypomniano, że zaciągnięty przez konsumentów kredyt oferowany był przez bank PKO BP pod nazwą handlową "Alicja". Według RF, poprzez mechanizm spłaty niskich rat, obejmujących jedynie część odsetek, miał w teorii ułatwiać finansowanie celów mieszkaniowych w warunkach inflacyjnych lat 90. W praktyce niespłacone odsetki dopisywane były do kapitału, co – zdaniem Rzecznika Finansowego – w wielu przypadkach uniemożliwiało wręcz spłatę zobowiązania wobec banku.

Zawarty w umowie sposób ustalania wysokości raty kredytu powoduje, że klienci pomimo regularnych płatności z tytułu umowy, wciąż nie mają perspektywy całkowitej spłaty kredytu. Istotne jest, że sąd stwierdził nieważność umowy, podzielając naszą argumentację, iż zapisy w niej zastosowane są nie tylko skrajnie niekorzystne dla konsumentów, ale również niezgodne z prawem. To orzeczenie stwarza szansę dochodzenia swoich praw dla innych posiadaczy tego kredytu

– powiedział cytowany w komunikacie Rzecznik Finansowy Mariusz Golecki.

Ponadto – jak wskazano w komunikacie - w ocenie ekspertów Biura Rzecznika Finansowego, zastosowany przez bank w przypadku kredytu "Alicja" mechanizm wyliczania oprocentowania kredytu jest na tyle nieprecyzyjny, niejasny oraz nieweryfikowalny dla kredytobiorców, że rodzi daleko posunięte wątpliwości co do jego zgodności z przepisami prawa. Stwarza on także ryzyko stosowania przez bank dowolnie ustalonego wymiaru oprocentowania, która rzutuje bezpośrednio na wysokość spłacanej raty kredytu.

Klauzule niedozwolone w umowach o kredyt. Czego nie wolno bankowi?

"Zastrzeżenia budzi między innymi zapis określający sposób ustalania oprocentowania kredytu, które miało być uzależnione od stawek stóp procentowych 12-miesięcznych terminowych lokat oszczędnościowych, wykazywanych przez centrale banków krajowych, dysponujących największymi kwotami terminowych zobowiązań wobec klientów w Polsce. Jednak w umowie próżno szukać szczegółowych i weryfikowalnych dla konsumenta informacji w jaki sposób kredytodawca określa, które banki oraz na jakiej podstawie są brane pod uwagę w tym mechanizmie. Zatem klient nie tylko był niedostatecznie poinformowany na temat produktu z którego korzysta, ale również bank mógł jednostronnie określać jego parametry w trakcie trwania umowy" – wyjaśnił cytowany w komunikacie radca prawny w Biurze Rzecznika Finansowego Krzysztof Witkowski.

Jak wyjaśniono w informacji Biura RF, prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie oznacza, że kredytobiorcy nie muszą już spłacać kredytu "Alicja". Co więcej, bank musi zwrócić jednemu z kredytobiorców odpowiednią kwotę wpłat dokonanych ponad kapitał udzielonego kredytu wraz z przysługującymi odsetkami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
kredyty
banki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(52)
WYRÓŻNIONE
ISLA
3 lata temu
JA TEŻ WYGRAŁAM Z PKO BP W SPRAWIE KREDYTU ALICJA PO PIĘCIU LATACH BATALII I WSZYSTKICH MOŻLIWYCH INSTANCJACH W KOŃCU SĄD APELACYJNY W KATOWICACH WYDAŁ WYROK ŻE MAM RACJĘ I KREDYT JEST NIESPŁACALNY!!!!
Bloom
3 lata temu
PKO BP to najgorszy bank w jakim miałem konto a miałem w wielu bankach
Tuberius
3 lata temu
Panstwo Lichwy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (52)
kredyt był do...
2 lata temu
kredyt był dobrowolny
Franek
3 lata temu
Czy trolle bankowe będą teraz pisać, że cwaniacy brali złotówkowe kredyty Alicja a powinni we frankach?
Stanisław
3 lata temu
Kredyt Alicja był jak najbardziej spłacalny. Należało tylko wybrać wyższą ratę, która spłacała odsetki prawie w całości. Poza tym wtedy dość skutecznie walczono z inflacją, która dzięki temu dość szybko spadała a co za tym idzie oprocentowanie kredytów dość szybko spadało. Jeśli do tego dodamy, że rata tego kredytu cały czas się zwiększała (o ok. kilkadziesiąt złotych) to w pewnym momencie zaczynało się spłacać kapitał. ------------ Jeśli ktoś wybrał niższą ratę, która pokrywała ok 2/3 odsetek za miesiąc to faktycznie mógł mieć problem ze spłatą tego kredytu.
Bren
3 lata temu
Kredyt Alicja był niespłacalny.
wqe22
3 lata temu
no tak bierzesz kredyt, bank ustala jakies raty... splacasz przez 100lat i okazuje sie ze masz jeszcze wiecej do splacenia niz na poczatku i ta kwota caly czas rosnie zamiast spadac... bank w ten sposob ma niewolnikow ktorzy co miesiac placa haracz nie wiadomo za co...
...
Następna strona